Tartufi jest 8-letnim chłopakiem, którego do tej pory nie spotkało zbyt wiele dobrego. Tartufi był trzymany w klatce na balkonie, potem trafił na targowisko, a stamtąd do kurnika. Na szczęście kilka dni temu tułaczka Tartufiego się zakończyła i teraz musi być tylko lepiej.
W tej chwili największym problemem Tartufiego są zęby, które wymagają pilnej korekty. Górne zęby policzkowe po lewej stronie rosną w poprzek, a po prawej mają bardzo zaostrzone krawędzie. W czwartek zastanawialiśmy się nad zabiegiem, ale postanowiliśmy poczekać i poobserwować Tartufiego. Co prawda korekta odbędzie się tylko w premedykacji, ale Tartufi ma bardzo zwężone otwory nosowe i w czwartek bardzo mocno świszczał, na co dodatkowo mogły mieć wpływ stres i bardzo wysoka temperatura. W tej chwili oddechowo jest lepiej, u Tartufiego pojawiły się też małe bobki, podjada sam i jest dodatkowo dokarmiany. Niewykluczone, że w poniedziałek czeka go zabieg. We wtorek Tartufiego czeka też badanie kału – wczoraj niestety nie było żadnego materiału do zbadania.
O tym, co Tartufi przeżył w przeszłości świadczy też jego prawa, przednia łapa i stare złamanie z przemieszczeniem kości łokciowej i promieniowej. Z tym już nic nie zrobimy. Łapa jest w pełni zrośnięta, Tartufi nauczył się z nią funkcjonować, a my nie będziemy dokładać mu dla zasady dodatkowego bólu.
W tej chwili Tartufi z uwagi na zęby dostaje 2 razy dziennie lek przeciwbólowy. Wczoraj weszliśmy u niego również z ornipuralem, chociaż przed nami jeszcze badanie krwi.
Tartufi jest bardzo zestresowany i wycofany, ale w tym względzie pomożemy nam wyłącznie czas.
W czwartek zgodnie z planem u Hummi wykonaliśmy RTG klatki piersiowej i echo serca. Niestety badania nie pozostawiły nam złudzeń i potwierdziły dotychczasowe obserwacje – nie zawsze, ale Hummi często ma przyspieszony oddech i to niezależnie od pogody czy ewentualnego stresu. Poza tym jeszcze przed echem serca podczas badania palpacyjnego Doktor stwierdził u Hummi powiększoną wątrobę wystającą poza łuk żebrowy – do tej pory tak nie było i jak się okazało to również jest wynik zastoju żylnego krwi.
Hummi ma kardiomiopatię rozstrzeniową i niestety prawo i lewokomorową niewydolność serca.
Od czwartku Hummi dostaje dwa razy dziennie furosemidum – zobaczymy czy potem będziemy mogli modyfikować jego podawanie, ale póki co również z uwagi na temperaturę, jest to wskazane oraz dwa razy dziennie 1 tab. cardisure – tym lekiem dzieli się z nią Boskacz.
Na szczęście Hummi ma dobre samopoczucie i w Azylu zaczyna zachowywać się jak Floryda, która uważa, że ona tu rządzi…
W czwartek w ramach wizyty kontrolnej u Doktora pojawiła się nasza piękna Sun, która spod skrzydeł Magdy trafiła do domu tymczasowego u Kasi ❤️
Sun jest co prawda cały czas dość marudna, jeśli chodzi o jedzenie, ale i tak czuje się już o niebo lepiej i została zaszczepiona na pomór i myxomatozę.
Stan zdrowia Ramoneski w czwartek pozwolił na jej zaszczepienie na pomór i myxomatozę.
Pani Prezes Prada wizytę kontrolną u Doktora zaliczyła na 5.
Pikarda w poniedziałek czeka zabieg, o którym wspominałam ostatnio. W czwartek z uwagi na porę postanowiliśmy przełożyć go na poniedziałek.
Stan Pikarda bez zmian. Czuje się dobrze, w j. ustnej nie ma ropy, ale w przetoce cały czas się gromadzi i czeka nas jeszcze długa walka z ropniem żuchwy.
Perdytea jest w bardzo dobrej kondycji, trzyma też piękną wagę, ale niestety lada chwila to się może zmienić, ponieważ w j. ustnej pojawiła się ropa. RTG głowy wykonane u Perdytei w czwartek potwierdziło, że dolne zęby policzkowe po prawej stronie nadają się tylko do usunięcia – na RTG zarysowuje się już zniekształcenie żuchwy, związane z silnymi procesami zwyrodnieniowymi korzeni zębów policzkowych i tworzący się ropień.
Najprawdopodobniej w poniedziałek Perdyteę czeka zabieg.
Zęby Galatei wyglądają znacznie lepiej, chociaż górne zęby policzkowe po prawej stronie mają dość ostre krawędzie i w perspektywie będą wymagać piłowania. Poza tym Galatea jest w bardzo dobrej kondycji, chociaż Perdytea (nie wygląda, ale tak jest) waży od niej 300 gramów więcej.
Kawaler kontrolę stanu zdrowia zaliczył na 5-. Mały minus dotyczy górnych zębów policzkowych po lewej stronie – jeden z nich ma wyraźnie zaostrzoną krawędź, chociaż w żaden sposób nie przekłada się to na apetyt Kawalera. Podsumowując jest bardzo dobrze, a zęby do obserwacji.
Gaston został w czwartek zaszczepiony na pomór drugiego typu rhd2. Uznaliśmy, że tyle czekaliśmy z zabiegiem, że jeszcze możemy poczekać, a Gaston będzie miał już komplet szczepień.
Poza tym bez zmian.
Gacek został również zaszczepiony na pomór drugiego typu rhd2. Zabieg udrożnienia kanalika łzowego, połączony najprawdopodobniej z zabiegiem stomatologicznym (w pon. Doktor obejrzy RTG Gacka), tak jak wspominałam kilka dni temu, odbędzie się po kwarantannie poszczepiennej.
Poza tym bez zmian.
Podczas ostatniej wizyty u Doktora pojawiła się też nasza adopcyjna Brie, która trafiła do nas ponad 2 lata temu z grupą swoich towarzyszy wprost z Zakopanego i która od pewnego czasu przebywa pod opieką Oli w domu tymczasowym ❤️
Brie jest królikiem stomatologicznym. W czwartek przeszła zabieg korekty zębów policzkowych, a wkrótce czeka ją zabieg usunięcia siekaczy. Z czasem zapewne straci też kolejny zęby policzkowe – niestety niejeden zabieg ma już za sobą.
Na Agrestowej dzieje się, dzieje…Jutro więcej informacji z frontu ❤️
gdzie są cegły i dziur w ścianach?!
nie ma!
i piękne niebo nad Agrestową
Wczoraj Cinder i Kubik zostali zaszczepieni.
cdn.
Brak komentarzy