Przed nami bardzo gorący czerwiec i to nie tylko z uwagi na temperaturę na zewnątrz, ale również z uwagi na prace na Agrestowej.
Remont domu przyniósł nam wiele niespodzianek, ale tak naprawdę nie powinniśmy być zaskoczeni – czym byłby remont bez niespodzianek?
Dzisiaj wiemy na pewno, że będzie pięknie – i pewnie piękniej niż wstępnie planowaliśmy, bo pewnych rzeczy nie mieliśmy póki co ruszać, a ostatecznie musieliśmy i tak np. rozpadającej się ściany w łazience nie można zmusić do tego, żeby nie upadła…(w sumie ściany poczuły się chyba najbardziej dotknięte remontem i odpadały namiętnie przy różnych okazjach).
nowe framugi zamontowana już nie przy użyciu gazet z 1986 r.,
a dodatkowo na tyle wysokie, że zminimalizowane zostało ryzyko rozbicia głowy…
Dzięki Wam remont był możliwy i już całkiem niedługo będziemy wspólnie cieszyć się z jego efektów! Dziękujemy Wam za wszystkie darowizny oraz dary rzeczowe, za Wasze zaufanie i fantastyczne wsparcie. W tym miejscu chcielibyśmy gorąco podziękować Pani Renacie za zamówione dla nas materiały o wartości 1000 zł, które kilka dni temu odebraliśmy z Castoramy! Wśród nich był m.in. bezcenny knauf (jedno z naszych ulubionych słów podczas tego remontu 🐇) – dziękujemy ❤️❤️❤️
***
Remont niedługo się skończy, ale przed nami cały czas inne wyzwanie – spłata zobowiązań zaciągniętych na zakup Domu Królika. Nie mamy najmniejszych wątpliwości co do słuszności decyzji, którą podjęliśmy, ale dopóki nie spłacimy Agrestowej będzie nam towarzyszył niepokój, dlatego prosimy Was o to, żebyśmy razem doprowadzimy ten projekt do końca ❤️
Zakup DK można wesprzeć zarówno poprzez wpłaty na zbiórkę, jak i bezpośrednie wpłaty na konto, czy udział w Bazylku ❤️
My powoli zbieramy się do Doktora.
cdn.
Brak komentarzy