Fotograficznie, Z życia Azylu

Poniedziałek (3.06.2019 r.)

3 czerwca 2019

Przed nami bardzo gorący czerwiec i to nie tylko z uwagi na temperaturę na zewnątrz, ale również z uwagi na prace na Agrestowej.

Remont domu przyniósł nam wiele niespodzianek, ale tak naprawdę nie powinniśmy być zaskoczeni – czym byłby remont bez niespodzianek?

Dzisiaj wiemy na pewno, że będzie pięknie – i pewnie piękniej niż wstępnie planowaliśmy, bo pewnych rzeczy nie mieliśmy póki co ruszać, a ostatecznie musieliśmy i tak np. rozpadającej się ściany w łazience nie można zmusić do tego, żeby nie upadła…(w sumie ściany poczuły się chyba najbardziej dotknięte remontem i odpadały namiętnie przy różnych okazjach).

IMG_7854

IMG_7880

IMG_7855

nowe framugi zamontowana już nie przy użyciu gazet z 1986 r.,

IMG_7845

a dodatkowo na tyle wysokie, że zminimalizowane zostało ryzyko rozbicia głowy…

IMG_7874

Dzięki Wam remont był możliwy i już całkiem niedługo będziemy wspólnie cieszyć się z jego efektów! Dziękujemy Wam za wszystkie darowizny oraz dary rzeczowe, za Wasze zaufanie i fantastyczne wsparcie. W tym miejscu chcielibyśmy gorąco podziękować Pani Renacie za zamówione dla nas materiały o wartości 1000 zł, które kilka dni temu odebraliśmy z Castoramy! Wśród nich był m.in. bezcenny knauf (jedno z naszych ulubionych słów podczas tego remontu 🐇) – dziękujemy ❤️❤️❤️

IMG_7910

***

IMG_7740

IMG_7736

IMG_7884

IMG_7886

IMG_7891

IMG_7852

IMG_7893

IMG_7719

IMG_7897

IMG_7725

IMG_7902

IMG_7724

IMG_7734

Remont niedługo się skończy, ale przed nami cały czas inne wyzwanie – spłata zobowiązań zaciągniętych na zakup Domu Królika. Nie mamy najmniejszych wątpliwości co do słuszności decyzji, którą podjęliśmy, ale dopóki nie spłacimy Agrestowej będzie nam towarzyszył niepokój, dlatego prosimy Was o to, żebyśmy razem doprowadzimy ten projekt do końca ❤️

Zakup DK można wesprzeć zarówno poprzez wpłaty na zbiórkę, jak i bezpośrednie wpłaty na konto, czy udział w Bazylku ❤️

DSC01320

DSC01328

DSC01323

DSC01334

DSC01337

DSC01343

DSC01347

My powoli zbieramy się do Doktora.

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*