Baron i Hrabia zostali zabrani z papugarni. Markiz został odebrany interwencyjnie. Wczoraj przyjechali do nas z Łodzi.
Baron i Hrabia nie są wykastrowani (to musimy nadrobić), ale mimo to bardzo zaprzyjaźnieni i zdecydowaliśmy, że nie będziemy ich rozdzielać. Przypominają nam Coccolino i Lenora.
Baron jest królikiem hodowlanym. Waży 5,600 kg, ale powinien przytyć co najmniej 500 gramów. Ma świerzbowiec uszny i cheyletiellę. Jego sierść jest bardzo zaniedbana, a ciało pokryte ranami.
Hrabia dla równowagi waży zbyt wiele. Ma złą budowę. Widać, że był fatalnie karmiony. U Hrabiego nie widać świerzbu usznego, ani cheyletielli, ale i tak musiał dostać iwermektyny.
Przed chłopakami badania kału i krwi. Dzisiaj do ich diety wprowadziliśmy ornipural.
Markiz jest chłopakiem o drobnej budowie, wymagającym tak jak Baron rodicare w swojej diecie. U Markiza mamy też niestety widoczny problem z zębami. Zęby policzkowe po prawej stronie na dole są całkowicie spiłowane – prawie niewidoczne, mocno wciśnięte przez górne, przerośnięte zęby policzkowe. Na dziąsłach widoczny jest stan zapalny. To oznacza, że w przyszłym tygodniu Mariza czeka RTG, a już na pierwszy rzut oka wszystko wskazuje na to, że przed nami zabieg stomatologiczny i Markiz dołączy do pacjentów stomatologicznych.
Wczoraj na pomór rhd2 udało nam się zaszczepić Felicitę, Pestkę oraz Pikarda. Udało nam się też uzupełnić szczepienia na pomór i myxomatozę, chociaż jeśli mowa o zaszczepieniu aż 19 królików, słowo „uzupełnić” brzmi dziwnie, ale to głownie skutek najnowszego rzutu podopiecznych.
Amalia
Belinda
Bonbon
(i jego serce o niepoliczalnych tonach)
Dio
Felicita
Flow
Funky
Halva
Jolyne
Jotaro
Kakyo
Lancelot
Letycja
Napoleon
Pestek
Pikard
Świstak
Tartufi
Zazu
piątek w Azylu
Brak komentarzy