Świstak spadł ze schodów. Z informacji, które posiadamy wynika, że wskutek tego zdarzenia doznał poważnego urazu kręgosłupa i rdzenia kręgowego, co doprowadziło do porażenia funkcji pęcherza moczowego i tylnych kończyn. Niestety minęło kilka dni zanim Świstakowi udzielono pomocy. Ostatecznie Świstak został oddany przez właściciela (wraz z samicą, która wkrótce umarła i swoim potomstwem), a następnie trafił do lecznicy weterynaryjnej, gdzie 26 kwietnia przeszedł zabieg chirurgiczny i przez kilka dni był poddawany rehabilitacji. Dzisiaj trafił pod naszą opiekę. Podobno u Świstaka nastąpiła poprawa w obrębie pęcherza, ale jeszcze nie wiemy jak wygląda sytuacja – czy Świstak w pełni panuje nad wydalaniem moczu, czy wydala mocz z przepełnienia etc. Z lecznicy został wypisany z diagnozą trwałego uszkodzenia rdzenia kręgowego.
Świstak ciągnie za sobą tylne łapy, ewentualnie siedzi z tylnymi łapami wyciągniętymi do przodu. Jutro czeka nas badanie RTG, wizyta u Doktora i decyzja co do dalszego leczenia.
Dziękujemy wszystkim osobom, które do tej pory udzieliły Świstakowi pomocy ❤️
***
co świadczy o tym, że Kasztanka powoli oswaja się z otoczeniem i wychodzi ze swojej…bardzo ciasnej strefy komfortu?
coraz częściej oddala się od swojej przystani za wolierą i ma coraz więcej zdjęć…❤️
Dzisiejszym gościom dziękujemy za odwiedziny w Azylu ❤️
***
Informacje z frontu adopcyjnego:
Wczoraj do nowego domu pojechały nasze dziewczyny – Escada, Kurierka i Szelka – Szelka dołączyła do Łazika, malucha uratowanego jesienią z kontenera na śmieci ❤️
Dzisiaj do nowych domów udało się wysłać Cottona i Petardę ❤️
Dziękujemy nowym opiekunom naszych podopiecznych, jak również wszystkim osobom zaangażowanym w transporty! ❤️
***
Jutro wieczorem walczymy na froncie u Doktora.
Zazu!
cdn.
Brak komentarzy