Wtorek (27.11.2018 r.)

27 listopada 2018

Burbon wczoraj przeszedł zabieg usunięcia ropnia. Ropień udało się usunąć w całości – z torebką. Zabieg odbył się bez komplikacji, chociaż umiejscowienie ropnia było dość nieszczęśliwe – przy tętnicy i tchawicy.

Po zabiegu Burbon nie wrócił jeszcze do pełni sił. W miarę ładnie je, ale bobków jest niewiele. Jest też dzisiaj mocno przygaszony. Oczywiście trudno oczekiwać od niego dzisiaj czegoś więcej, dlatego na spokojnie będziemy go obserwować.

Boskiego w przyszłym tygodniu czeka zabieg usunięcia jedynego górnego zęba policzkowego po lewej stronie, którego kiedyś udało się ocalić, a dzisiaj stanowi poważny problem. W miejscu, w którym ostatnio Doktor wyczuł u Boskiego zgrubienie tkanek, nie ma ropnia, ale bolesność nadal się utrzymuje. Dodatkowo lewe oko Boskiego znowu lekko ropieje. Kanalik jest co prawda zwapniały, ale Doktor raz jeszcze spróbuje go udrożnić.

Poza tym Boski czuje się dobrze. Jest stabilny oddechowo (w porównaniu do wakacji jest znacznie lepiej, co widać po jego zachowaniu) i utrzymuje bardzo dobrą wagę. Uczciwie przyznamy, że przytył 10 dag, bo jako dobry mąż wspiera w Tuli w jedzeniu…W każdym razie waga jest oczywiście w normie, a Panu Boskiemu nadwaga nie grozi.

Tuli. Ech Tuli. Początek badania – super. W miejscu po usunięciu dolnych zębów policzkowych tylko śladowe ilości ropy – ziarniny, czyli po ponad 2 tygodniach od zabiegu ogromna zmiana na plus. Wszystko zmieniło się, kiedy Doktor zaczął sprawdzać górne zęby policzkowe i po tej samej stronie u góry dostrzegł ropę, wydostającą się spod przynajmniej jednego zęba, czyli szykuje się powtórka z rozrywki. Póki co jest o tyle dobrze, że nie pojawiło się ślinienie. Penicylina gasi stan zapalny, ale jednak nie może w pełni poradzić sobie z ropą, bo problem tkwi w zębach. Konkluzja – zabieg i znowu ogromny strach o Tuli. Nie mamy jednak innego wyjścia.

Poza tym Tulika czuje się bardzo dobrze. Nawet w gabinecie roznosi ją energia – na tyle na ile Tuli może roznosić energia – przy okazji polecamy filmik jak z rodzinką urzęduje w piaskownicy🐰

Waga Tuli – 3,700 kg – brakuje nam tylko 100 gramów do wagi wyjściowej.

Wczoraj Cyrylek, Eklerek, Newton, Thelma i Louise, Elipsa i Różniczka oraz Fancy zostali zaszczepieni na pomór drugiego typu rhd2.

Newton