Aprylis szybko został w Azylu Apryliskiem i bynajmniej nie dlatego, że był słodkim, małym króliczkiem! 1000% charakteru w małym ciele. Na wybiegu piłeczka ping-pongowa. Mistrz min z kategorii – „ale o co Ci chodzi?”, ewentualnie „jestem zdegustowany”. Kurdupel, który zdobył błyskawicznie serca wolontariuszy. Królik miniaturowy ze wszystkim konsekwencjami rozmiaru xxs i bardzo poważną wadą zgryzu, wymagający szczególnej uwagi. Kolejny podopieczny Azylu, który znalazł swojego człowieka! ❤️
Dzisiaj Aprylis w towarzystwie swojej nowej rodziny opuścił Azyl i rozgościł się w nowym domu w Gdyni, w którym czekała na niego również żona – Jerry osamotniona po śmierci swojego 12-letniego króliczego przyjaciela.
Iwona, z całego serca dziękujemy za decyzję o adopcji Aprylisa ❤️
Do zobaczenia u Doktora, chociaż mamy nadzieję, że wizyty Aprylisa w T. będą związane tylko z rutynowymi kontrolami u Doktora i chłopak będzie trzymał fason.
W Azylu roi się od króliczych osobowości, ale Aprylis(-ek) na pewno na zawsze pozostanie w naszych głowach 🐰
***
Każda adopcja to dla nas ogromna radość. Oczywiście zawsze towarzyszą nam też obawy, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego. Ludzie czasami zawodzą, tak się zdarza, ale z naszej strony robimy wszystko, aby podopieczni Azylu trafiali do wspaniałych domów i wiemy jedno – otaczają nas naprawdę wspaniali ludzie, dzięki którym azylowe króliki trafiają do wspaniałych domów na terenie całego kraju.
Azyl nie jest przechowalnią dla królików. Azyl to dla nich najlepszy, jaki możemy im zapewnić, przystanek w drodze do nowych domów. Nasza codzienność to nie tylko dyżury czy wizyty u Doktora. To również pochłaniająca mnóstwo czasu działalność adopcyjna, bez której Azyl nie mógłby istnieć. Bez adopcji to, co robimy straciłoby sens, bo dla królików, które trafiają pod naszą opiekę chcemy tylko więcej, więcej…i więcej tego, co najlepsze! 🐰
Magda i nasze niezastąpione dziewczyny – twarze Azylu w różnych miastach na terenie kraju, codziennie dają z siebie wszystko, żeby podopieczni Azylu mieli wspaniałe domy ❤️
Chcemy, żebyście znali naszych podopiecznych. Chcemy, żeby każdy królik, który trafia pod naszą opiekę, miał szansę na znalezienie nowego domu. To dla naszych podopiecznych – dla Was codziennie meldujemy się na blogu i na naszym profilu na fb, bo Azyl to machina i na jej dobre funkcjonowanie składa się mnóstwo drobnych elementów.
Ozie trafił do nas wiosną tego roku z zaawansowaną pasterelozą
Erie jest jednym ze 123 królików uratowanych w wyniku interwencji w Brzozie
dzisiaj tworzą zgodne i szczęśliwe małżeństwo
Neso
dziewczyna z Berlina, która boryka się z pewnymi problemami zdrowotnymi, ale ma za to opiekunki na medal – złoty medal
***
i niech ktoś powie, że to jest zwykły królik!
Perdytea
i jej miny
Milord
Gardenia
Chanel
Cały czas trwa nasza zbiórka na Rodi Care. Obecnie udało nam się zebrać kwotę 1060 zł, co oznacza, że do złożenia zamówienia na 5 worków brakuje nam ok 1200 zł.
Zamówienie musimy złożyć najpóźniej we wtorek, dlatego bardzo prosimy Was o pomoc ❤️
Zbiórkę prowadzi jak zwykle Ola. Aby dorzucić się do Rodi można skontaktować się z Olą mailowo: olagrudziadz@wp.pl albo z nami na priv, podamy niezbędne dane do przelewu.
Dziękujemy za wsparcie
cdn.
1 Komentarz
Chciałoby się wziąć wszystkie na raz 🙂