Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (2.09.2018 r.)

2 września 2018

Niedziela minęła w Azylu dość spokojnie, a piękna pogoda pozwoliła naszym podopiecznym znowu cieszyć się wybiegiem.

Korelacja czuje się lepiej. W nocy zaczęła jeść, pojawiły się też bobki. Nie powtórzył się też wczorajszy atak.

Mrówka po nocy miała w klatce niewiele bobków i w nocy nic nie zjadła, ale w ciągu dnia było już lepiej.

Burbon dzielnie znosi oczyszczanie ropni, a rany goją się nadzwyczaj dobrze (odpukać!). Dzisiaj Burbon generalnie miał bardzo dobry dzień i był nawet idealnie czysty.

Poza tym bez zmian. Jutro przed nami bardzo ciężki wieczór u Doktora.

DSC05965

DSC05929

DSC05966

DSC05976

DSC05933

DSC05944

DSC05939

DSC06064

DSC06056

DSC06059

DSC05949

DSC05996

DSC06062

DSC05936

DSC06065

DSC05942

DSC05946

DSC05957

DSC05993

DSC06049

DSC06055

DSC06066

DSC05950

DSC06069

DSC06030

DSC05974

DSC06035

DSC05959

DSC06016

DSC06002

DSC05975

DSC06038

DSC05978

DSC06005

DSC06024

DSC06042

DSC05981

DSC05989

DSC06046

DSC05962

i jeszcze znalezione w telefonie

IMG_4312

IMG_4348

IMG_4335

IMG_4324

IMG_4352

IMG_4379

wróciłam z wybiegu i padłam…

Ofelia

IMG_4387

Aksjomat

IMG_4394

Rin

odgryzający palce w zamian za suszone jabłko!

IMG_4404

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*