Coccolino i Lenor bez zmian. Apetyt bardzo słaby, tylko Lenor podjada zioła. Bobków brak. Jutro zabieramy chłopaków na wizytę u Doktora i zdecydujemy co dalej. Podejrzewam, że możemy nie mieć materiału do badania kału, ale abstrahując od problemów chłopaków z zębami, po głowie krąży mi kokcydioza. Poza RTG głowy musimy u Coccolino i Lenora musimy na pewno wykonać badanie krwi.
Mimo intensywnego leczenia, Akrela bez zmian. Po nocy były bobki, w ciągu dnia brak. Podobnie sytuacja wygląda u Dory. Dziewczyny jutro na pewno pojadą na kontrolę do Doktora.
Watson lepiej zarówno pod kątem bobków, jak również apetytu. Watson zaczął ładnie jeść zioła, z apetytem je też rodi instant, a jego bobki są już trochę większe.
Kołysana bez zmian. Oddechowo stabilnie, z bobkami dość dobrze, z apetytem średnio, ale nie jest najgorzej. etc.
Poniedziałek jak zawsze zakończymy długą wizytą u Doktora, a na blogu zameldujemy się we wtorek 🐰
Brak komentarzy