Wczoraj mocno zmartwił nas Watson – jeden z chłopaków z Żyrardowa. W ciągu dnia nie zrobił żadnego bobka, nie miał też apetytu. Ostatecznie okazało się, że o ile jelita Watsona pracują dobrze, żołądek jest delikatnie przeładowany i chociaż temperatura ciała u Watsona jest jeszcze dobra, zaczyna się dziać coś złego.
Po wprowadzeniu leków Watson ruszył. Je i bobkuje, ale tak jak Snowflake (o której poniżej) jest mocno podejrzany – cały czas mimo zakończonego leczenia kokcydiozy i leczenia ornipuralem, robi bardzo drobne bobki i ma bardzo drobną budowę ciała.
Watsona w tym tygodniu zabierzemy na pobranie krwi.
***
Po skutecznym zakończeniu leczenia kokcydiozy u dziewczyn z Żyrardowa zaczęliśmy przeprowadzać zabiegi kastracji.
Po zabiegach kastracji są już Dory, Ebony oraz Sally. U Dory Doktor wykonał dodatkowo korektę zębów policzkowych.
Ebony
Dory
Sally
W najbliższych dniach – tygodniach zabiegom kastracji będą poddawane kolejne dziewczyny z Żyrardowa, w tym Aria, Ivory, Hannah, Kenya, Paige, Sage, Sheala i Snowflake, które wczoraj zaliczyły kontrolną wizytę u Doktora.
Aria
Hannah
Sage
Obecnie najbardziej martwi nas stan zdrowia Snowflake, która nadal ma bardzo mały apetyt i robi mikroskopijne bobki. Zanim poznaliśmy wyniki kontrolnego badania kału, myślałam, że być może u Snowflake nadal mamy problem z kokcydiozą, ale okazało się, że nie. Snowflake czeka jeszcze badanie krwi, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że jej stan zdrowia ma związek z jej psychiką. Snowflake jest cały czas skrajnie zestresowana. Dla niej kontakt z człowiekiem to po prostu najgorszy koszmar, a to może mocno przekładać się na jej apetyt i tym samym pracę układu pokarmowego. Snowflake budową bardzo odbiega od swoich koleżanek z interwencji.
Snowflake tak jak Watsona czeka w tym tygodniu badanie krwi.
Aina po zeszłotygodniowym zabiegu czuje się bardzo dobrze. Waga wskazuje 2,250 kg, co oznacza, że w ciągu kilku tygodni odbiła z wagą 700 gramów (!). Je jak szalona, jej układ pokarmowy pracuje bez najmniejszego zarzutu, a w j. ustnej gromadzi się trochę ziarniny. Rana po ropniu pod żuchwą oczyszcza się dość ładnie i nie gromadzi się w niej ropa.
Sytuacja u Amalii jest cały czas bardziej skomplikowana. W j. ustnej gromadzi się trochę ropy z ziarniną, ale ropa cały czas gromadzi się w przetoce, która powstała w gałęzi żuchwy – od żuchwy do zębodołów po siekaczach. Wczoraj rana u Amalii została poszerzona, aby dostęp powietrza był lepszy.
Amalia ma ładny apetyt i utrzymuje wagę 1,200 kg. Jest bardzo delikatna, ale zaraz niezwykle dzielna.
Marshall być może w przyszłym tygodniu przejdzie zabieg udrożnienia ropnego kanalika łzowego, usunięcia siekaczy i najprawdopodobniej 2 zębów policzkowych oraz korekty pozostałych zębów policzkowych.
Z zabiegiem możemy jeszcze chwilę poczekać, ponieważ Marshall je (odkąd do nas trafił, głównie je i dostaje szału radości, kiedy widzi rodi) i w ciągu 2 tygodni przytył dodatkowe 250 gramów.
Boss i Tiana kontrole pozabiegowe zaliczyli na 5.
Boss
Tiana
Dzisiaj zabiegowi kastracji została poddana Kajsa, a badanie kału u Akreli i Snowy wykluczyło obecność kokcydiów oraz innych pasożytów wewnętrznych.
***
Na koniec chcielibyśmy Was bardzo prosić o pomoc w dokończeniu zbiórki na rodicare basic.
Do zakupu 5 worków rodi cały czas brakuje nam 655 zł, a niestety rodi zaraz się skończy.
Dla wielu podopiecznych Azylu, w tym m.in. dla Amalii czy Marshalla rodi jest na wagę życia, dlatego będziemy wdzięczni za wszelką pomoc ❤
Kontakt w sprawie rodi tradycyjnie: olagrudziadz@wp.pl ❤
Brak komentarzy