Dzisiaj wcześnie rano otrzymaliśmy wiadomość o króliku, znalezionym w nocy w okolicy toruńskiego Cinema City. Niedługo potem maluch był już z nami.
Zdjęcia nie oddają tego, jak uroczym jest stworzeniem. Ma ok 4-6 tygodni i jak na hodowlanego królika przystało uszy odpowiedniej wielkości – nieproporcjonalne do reszty ciała. Póki co nie możemy jednoznacznie określić jego płci, ale miejmy nadzieję, że jutro uda się rozwiać wątpliwości.
Maluch w ciągu dnia zrobił tylko kilka mikroskopijnych bobków. Siano i zioła nie znajdują się w zasięgu jego zainteresowania, ale na kolację zjadł trochę rodi. Badanie w kierunki kokcydiozy jest w tym przypadku priorytetowe (na marginesie u małego Oreo leczenie musimy przedłużyć, ponieważ pojedyncze occysty kokcydiów są wciąż w kale).
Poza tym w Azylu bez zmian. Czwartkową wizytę u Doktora zakończymy pewnie późno w nocy…
Dziękujemy, że codziennie jesteście z nami i pozwalacie nam zapewnić podopiecznym Azylu wszystko, co najlepsze ❤
cdn.
Brak komentarzy