Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (2.06.2018 r.)

2 czerwca 2018

Dzisiaj zaczynamy od bardzo dobrej wiadomości. Do nowego domu w Grudziądzu trafił nasz kochany Benji 🐰

DSC02215

Nowym opiekunom Benjiego bardzo dziękujemy za jego adopcję ❤

DSC05108

DSC05117

DSC05062

DSC05111

DSC05094

DSC05114

DSC05093

DSC05105

DSC05090

DSC05100

DSC05049

DSC05057

DSC05059

DSC05081

DSC05078

DSC05101

DSC05080

DSC05045

DSC05044

DSC05053

DSC05041

DSC05051

DSC05033

DSC05020

DSC05001

DSC05017

DSC04984

DSC05012

DSC04973

DSC05008

DSC04970

DSC05002

DSC04968

DSC04979

DSC04955

DSC04948

DSC04924

DSC04983

DSC04939

DSC04942

DSC04926

Sydney ❤

jest cudownym, niezwykle kontaktowym chłopakiem

DSC05164

DSC05162

DSC05165

Tobias

absolutnie wyjątkowy ❤

DSC05134

DSC05155

DSC05136

DSC05139

Inger & Kajsa ❤

DSC05198

Ivar

DSC05209

Poznajcie Miodunkę, nasz najświeższy „nabytek”. To dla Miodunki szukaliśmy transportu z Poznania.

Na pierwszy rzut oka nie wygląda ani źle ani niepokojąco, prawda? Niestety, zdjęcie nie oddaje tego, co się faktycznie dzieje z Miodunką. Już teraz mamy pewność, że cierpi ona na mózgową postać encefalitozoonozy. Oprócz delikatnego skrętu szyi, Miodunka jest pobudzona (ale nie hormonalnie, jest nakręcona ruchowo), ciągle biega, uspokaja się, kiedy ktoś ją głaszcze. Miodunka ma też problem z bobkami. Po pierwszej nocy klatka wyglądała koszmarnie. W poniedziałek poza rutynowym badaniem u Doktora, Miodunkę czeka również badanie kału.

Miodunka

DSC05193

Aina bez zmian. Może ten weekend minie w miarę spokojnie, a w poniedziałek walczymy na froncie u Doktora.

cdn.

1 Komentarz

  • Odpowiedź Bartosz B. 3 czerwca 2018 at 14:54

    Witam,

    Benji idealnie wpasował się w nowe otoczenie. Po dniu obserwacji zauważyliśmy, że posiada dwa tryby. Tryb pierwszy – ciekawski królik. Obchodzi wszystkie dostępne miejsca, zagląda i wskakuje gdzie może i radę daje. Nic nie gryzie i nie drapie. Tryb drugi – leżakowanie. Potrafi się wyłożyć i zmieniając ułożenie przeleżeć ponad godzinę. Oczywiście oby dwa tryby działają poza klatką. Jest królikiem bardzo towarzyskim, nie ucieka, nie chowie się, podchodzi na głaski. Czasami zachowuje się jak piesek. Poza tym korzysta z kuwety, jeden raz zdarzyło mu się poza. Założyliśmy, że pomimo iż w kuwecie dużo nie było to dla niego było 🙂 Już nie ma. Wodę pobiera z miseczki, do poidła nie podchodzi. Siana nie atakował, ale zakup innego zadziałał. I najważniejsze. Inny kształt pyszczka uniemożliwia mu korzystanie z dobrodziejstwa hałaśliwego gryzienia krat klatki, jak czynił to jego poprzednik. Gryzie, ale nie hałasuje. W skrócie – uszy sterczą.

  • Skomentuj Bartosz B. Anuluj

    *