Za nami kolejny wyczerpujący dzień i kumulacja przygotowań do Dnia Otwartego na najróżniejszych frontach. Efektami będziemy cieszyć się jutro, chociaż w tej chwili z dużym lękiem myślę o najbliższych godzinach Kołysanki.
Kołysanka cały czas ma dość dużą duszność. Mimo bardzo silnego rzutu leków póki co nie ma poprawy. Kołysanka nie chce jeść, lekko się wentyluje. Taki stan to zawsze stan zagrożenia życia, stąd ogromna niepewność co nas czeka. Mam nadzieję, że noc minie nam spokojnie i wcześnie rano Kołysanka pojedzie ze mną do Azylu po to, aby spędzić z nami cały dzień. Trzymajcie za nas mocno kciuki.
***
Czekamy na Was jutro ❤❤❤ Dzień Otwarty to dla nas ogromnie ważne wydarzenie i mam nadzieję, że czeka nas jutro wspaniały dzień. Floryda też na Was czeka! Co prawda dzisiaj od 8 do 17 była karnie na wybiegu i nie wiemy czy jutro nie postanowi nas za to ukarać, ale postaramy się odciąć jej drogę od wanny jak tylko rano pojawimy się w Azylu 🐰
Tobias również jutro na Was czeka!
(mam nadzieję, że do jutra się domyje, ponieważ dzisiaj był po raz pierwszy na wybiegu i norę kopał z takim zapałem,
że z wybiegu wyszedł czarny…)
Brak komentarzy