Mała Amalia czuje się dość dobrze. Je, robi bobki, oczyszczamy przetokę.
Dzisiaj martwi nas mały interwencyjny Ivar. Po nocy w klatce było bardzo dużo ładnych bobków i wszystko zjedzone, ale Ivar nie zachowywał się tak jak w ostatnich dniach. Był osowiały, siedział skulony. Miał prawidłową temperaturę, ale okazało się, że mamy kolejny kryzys jelitowy. W ostatnich dniach pod tym względem stan Ivara był stabilny (Ivar jest w trakcie leczenia kokcydiozy), ale dzisiaj coś się wydarzyło. Przez cały dzień pojawiały się jakieś bobki, ale przy słabym samopoczuciu. Teraz Ivar czuje się już trochę lepiej. Miejmy nadzieję, że w pełni się rozkręci.
Tobias codziennie nas zaskakuje. Zdecydowanie oswaja się z otoczeniem i tak Tobias pięknie korzysta z kuwety, pozostawiając za nią wyłącznie bobki. To świadczy tylko o tym, że Tobias czuje się coraz lepiej i niesamowicie nas cieszy.
Olle dwa tygodnie temu wyglądał tak jak na zdjęciu poniżej. Poza zmianami wokół oka i przy pyszczku miał również zmiany przy odbycie, wskazujące na kiłę.
Dzisiaj Olle to wciąż ten sam przyjacielski, ale wycofany chłopak – póki co trudno go zobaczyć, nie zaglądając pod domek w klatce, ale po intensywnym leczeniu zdecydowanie zmienił swój prawy profil 🐰
na zewnątrz było deszczowo, a w Azylu dzień jak co dzień 🐰
cdn.
Brak komentarzy