16 stopni i słońce. Idealny dzień. Pierwszy taki dzień w tym roku na wybiegu – duża dawka energii dla nas i dla naszych podopiecznych. Radość króli na wybiegu bezcenna. Oby to był początek długiego i słonecznego sezonu wiosenno-letniego, chociaż teoretycznie wciąż mamy zimę 🐰
Nancy
Ameryka (wcześniej Dallas) jest młodą i zdrową dziewczyną. W czwartek została zaszczepiona na pomór i myxomatozę. Mam nadzieję, że kontakt z innymi królikami pozwoli jej poczuć się lepiej i pewnie – póki co jest bardzo wycofana i zestresowana.
Kejen bez większych zmian. W czwartek dorzuciliśmy dodatkowy antybiotyk, a jutro Kejen dostanie 3. dawkę zylexisu. Kejen je i robi większe bobki, ale cały czas ma ropny wysięk z nosa. Jutro wieczorem czeka go oczywiście wizyta kontrolna u doktora. Kiedy ustabilizuje się oddechowo, czeka nas na pewno udrażnianie kanalika łzowego, ale póki co musimy odłożyć zabieg.
Belinda czuje się dobrze. Cewka jest drożna. Belinda wydala mocz prawidłowo. Jutro czeka ją kolejne kontrolne USG, a od czwartku fitolizynę ograniczyliśmy do dawki 1 x dziennie. Poza tym Belinda cały czas otrzymuje antybiotyk ogólny, który miał ją uchronić przed ewentualnym zakażeniem, ale podejrzewam, że w tym tygodniu odłożymy go na bok.
Bogatka i Kraska przybrały na wadze po 0,5 kg. To bardzo dużo, chociaż dziewczyny wciąż wyglądają nie najlepiej – przynajmniej tak odbierają je osoby, które widzą je Bogatkę i Kraskę pierwszy raz. Myślę, że minie jeszcze dużo czasu zanim zaczną się też poprawnie poruszać. Bogatka bardzo mało biega, Kraska jest bardziej aktywna, ale wygląda to dość słabo. Dziewczyny mają wykrzywione ciało, nienaturalnie rozstawione tylne łapy – nie wiem czy uda nam się kiedyś zniwelować skutki ich zagłodzenia w młodym wieku. Oczywiście to nie zmienia faktu, że mimo wszystko ich życie już zmieniło się o 360 stopni i tylko tak trzeba o tym myśleć. Może czas jeszcze dużo zmieni.
Grey bez zmian – jutro kolejna kontrola, ważenie. Niestety Grey nie chce odbić z wagą i musimy nad nim jeszcze popracować.
Imir i Skol (a w zasadzie Skol, bo Imir dawno temu się ogarnął i tylko czeka na brata) przygotowują się do szczepienia na pomór i myxomatozę (wyłamią się z grupowego szczepienia na rhd2 i na „dwójkę” zostaną zaszczepieni później), a nasze przygotowania wcale nie były/nie są proste, biorąc pod uwagę Skola i jego problemy z układem oddechowym. Obecnie jest dobrze, mamy dużą poprawę i miejmy nadzieję, że to pozwoli nam w przyszłą sobotę zaszczepić chłopaków.
Kejen bez większych zmian. W czwartek dorzuciliśmy dodatkowy antybiotyk, a jutro Kejen dostanie 3. dawkę zylexisu. Kejen je i robi większe bobki, ale cały czas ma ropny wysięk z nosa. Jutro wieczorem czeka go oczywiście wizyta kontrolna u doktora. Kiedy ustabilizuje się oddechowo, czeka nas na pewno udrażnianie kanalika łzowego, ale póki co musimy odłożyć zabieg.
Koniczynka czuje się dość dobrze, ale w czwartek było ciężko. Doktor oczyszczał tkanki poniżej oczodołu. Okazało się, że ropa gdzieś drąży kość i zniszczyła fragment oczodołu. Doktor założył Koniczynce specjalną rurkę, dzięki której rana się nie zamknie i będzie możliwe jej płukanie przynajmniej 2 razy dziennie. Póki co nie widzę, aby w tkankach gromadziła się ropa, ale zobaczymy jak rozwinie się sytuacja. Cefaleksynę zamieniliśmy ponownie na penicylinę.
Nereida oddechowo idealnie, dlatego dzisiaj otrzymała ostatnią dawkę antybiotyku. Miejmy nadzieję, że Nereida okaże nam litość przynajmniej przez jakiś czas 🐰
W przypadku Ofelii sytuacja jest analogiczna jak u Skola. Oddech (tzn. jej nosowe mruczenie) Ofelii jest co prawda znany wszystkim wolontariuszom, ale stan Ofelii jest stabilny. Trzyma wagę, je, robi prawidłowe bobki. Ma min. większy skręt szyi, ale bez dodatkowych objawów. Podsumowując, walczymy dalej i tak to już po prostu z Ofelią będzie.
***
Tak jak wczoraj wspomniałam, Mamba opuściła Azyl i trafiła do nowego domu, a co najważniejsze w błyskawicznym tempie zaprzyjaźniła się z Teodorem, z którym już tworzy szczęśliwą parę ❤
Nowy dom w prezencie otrzymała dzisiaj również kolejna berlińska dziewczyna – Tebe! Dziękujemy i czekamy na relację z nowego domu ❤
***
Skoro o nowych domach mowa szukamy transportów na trasach:
Toruń – Lublin dla Civic albo Toruń – Warszawa dla Civic (do piątku 16.03., ponieważ z Warszawy Civic pojedzie do Lublina)
Toruń – Poznań dla Panamery
Kraków – Wrocław dla Zuzi
cdn.
Brak komentarzy