Fotograficznie, Z życia Azylu

Piątek (26.01.2018 r.)

26 stycznia 2018

Miałam nadzieję, że dzisiaj uda mi się opisać wydarzenia ostatnich dni, ale wtedy na pewno przygniotłaby nas normalność…
W poniedziałek otwieraliśmy gabinet doktora, dzisiaj wieczorem zamykaliśmy.

Niestety to jeszcze nie koniec naszego dnia, dlatego może ostatecznie jutro uda mi się nadrobić zaległości…

Chociaż w ostatnich dniach było koszmarnie ciężko, a dzisiejszy wieczór to była kropka nad „i”, zostawiamy Was z nadzieją.

W tym tygodniu stoczyliśmy bitwę o życie Belindy.

Zrzut ekranu 2018-01-26 o 23.14.01

Dzisiaj po cichu możemy cieszyć się, że Belinda do nas wróciła.

I bez znaczenia jest to, że pewnie już zawsze będziemy żyć w zawieszeniu. Robi bobki, zaczęła jeść, ma coraz więcej energii.

DSC09135

DSC05473

 

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*