Sid trafił pod naszą opiekę w sobotę. Sid od jakiegoś czasu choruje. W tej chwili nie ma widocznych objawów neurologicznych (jeszcze w sobotę kręcił się wokół własnej osi i bardzo silnie skanował, już wczoraj i dzisiaj był znacznie spokojniejszy), ale niestety ma złe wyniki krwi. Encephalitozoonoza najprawdopodobniej uszkodziła nerki, których praca odbiega od prawidłowej. Nerki produkują zbyt dużo moczu, Sid ma też silną anemię, związaną z niewydolnością nerek. Jeśli wit. B12 nie pomoże, Sid będzie otrzymywał erytropoetynę.
Sid ma wsparcie Nancy. Pięknej, charakternej dziewczyny, która staje w jego obronie, kiedy tylko ktoś otworzy klatkę…
Fobos i Pandora bez większych zmian. Podczas poniedziałkowej wizyty doktor stwierdził, że widzi u Fobosa poprawę – jelita są spokojniejsze, Fobos nie ma już biegunek. Niestety Fobos wciąż nie chce jeść. W przyszłym tygodniu wykonamy u niego kontrolne badania krwi, a póki co unieszczęśliwiam Fobosa karmieniem. Na szczęście Pandora jest pod tym względem bardziej wspaniałomyślna, chociaż jej jelita też nie pracują rewelacyjnie.
Fobos
Pandora
Pocieszające jest to, że Fobosowi i Pandorze dopisuje dobre samopoczucie. Pandora jest ciekawska, chociaż trochę bojaźliwa, a Fobos – Fobos kiedy tylko wchodzę do pokoju czy podchodzę do kanapy, od razu do mnie podbiega. Jest cudownym chłopakiem.
Calisto i Koniczynka
w kartonorce
Herse
na swoim ulubionym pudle
Calisto i Ofelia
w swoim domku
cdn.
Brak komentarzy