Wczorajszą wizytę u doktora zakończyliśmy mocno po północy. Podopieczni Azylu często dzielą się swoim czasem z innymi potrzebującymi królikami, a w związku z tym nasze plany zabiegowe będziemy realizować w przyszłym tygodniu.
Kolejny zabieg czeka niestety Luigiego. Jego zęby znowu wyglądają fatalnie – czas na usunięcie kolejnych zębów policzkowych i korektę pozostałych. Dwa tygodnie temu Luigi ważył 1,400 kg, dzisiaj 1,150 kg. Samodzielnie podjada rodi, ale dodatkowo musi być dokarmiany.
Zęby Mario również będą wymagały korekty. Na szczęście zatorowy incydent z poniedziałku dzięki natychmiastowej reakcji nie zmienił się w nic poważniejszego, a biorąc pod uwagę stan wątroby Mario, będący pochodną jego dotychczasowej diety i nadwagi, tego rodzaju sytuacje mogą się powtarzać. W ten weekend spróbuję doprowadzić do porządku sierść Mario, który w końcu pożegnał swoich szemranych przyjaciół – wszy.
Bugatti, Cascada, Gryka, Juga, Morka, Scarlett, czyli dziewczyny pozabiegowe kontrolę u doktora zaliczyły bez zarzutu. Bugatti, Juga i Scarlett przez najbliższe dni będą jeszcze nosiły kubraczki. U Bugatti i Scarlett kontynuujemy penicylinę.
Na 5 kontrolę u doktora zaliczył również Loo, który cały czas czeka na transport do Łodzi (do nowego domu!) oraz Szamal, która już w niedzielę trafi do domu w Gdańsku.
Loo
Szamal
Wczoraj u Marina oraz Włóczki zostało wykonane RTG. Marin ma cały czas problem z łapą, czeka go też korekta zębów, a Włóczka z łapą (bardzo silne, postępujące splay-leg) oraz z niedrożnością kanalików łzowych (po roku problem powrócił). Zdjęcia RTG doktor obejrzy w poniedziałek i wtedy zdecydujemy co do dalszego postępowania – w przypadku Włóczki zabieg to kwestia dni, tym bardziej w kontekście zbliżającego się urlopu doktora.
Wczoraj zaszczepiona została Krówka. Tak jak wspominałam w najbliższych dniach w Azylu odbędzie się kolejne zbiorowe szczepienie, obejmujące króliki ze Śląska oraz podopiecznych Azylu, którzy został zaszczepieni na początku sezonu wiosennego.
niewątpliwie Floryda to najgorszy królik na świecie (a przynajmniej w Azylu), ale przecież za to ją kochamy 🐰
po prostu miłość – ostatecznie Boski zawsze wraca do żony!
Król wraca do Azylu – jest foch…- ofiarą są palce naszej Weroniki
po powrocie do Azylu należy coś przegryźć
i znowu przez chwilę cieszymy się idealnym porządkiem
Dzisiaj do Azylu dotarły 3 paczki, a w nich nie tylko transporter, w którym do nowego domu pojechały nasze brzozowskie dziewczyny Imperia i Latina, ale również prezenty! Dziękujemy za wszystko ❤️ Świadomość tego, że Imperia i Latina znalazły swój raj na ziemi jest bezcenna ❤️
cdn.
Brak komentarzy