Znaleziony w parku, ostatecznie trafił do Schroniska dla Zwierząt w Olsztynie.
Dzisiaj trafił pod skrzydła naszej Doroty, a jutro będzie w Azylu.
Zaropiałe oczy, potworne pododermatits na jednym skoku, złamanie drugiej łapy i jeszcze dużo więcej cierpienia.
Jutro do Azylu przyjedzie też inny królik ze Schroniska w Olsztynie – królik, który przeżył podróż paczką kurierską (w odróżnieniu od swojego kompana).
***
Dzisiaj popołudniu wyszło słońce. Mamy nadzieję, że zostanie z nami jutro, a przynajmniej, że nad Toruniem nie będą krążyć tak koszmarne chmury jak dzisiaj. Trzymajcie kciuki za pogodę i bez względu na wszystko bądźcie z nami. Czekamy na Was w Azylu
Niestety nie wiemy komu, ale serdecznie dziękujemy za przepiękne sukulenty
Brak komentarzy