Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (11.06.2017 r.)

11 czerwca 2017

Azyl to niewielkie pomieszczenie, ale za to pomieszczenie z duszą. Miejsce, które kochamy – dzisiaj znowu piękne!

Regały już są. Nowe, bardziej funkcjonalne. Kolorowe. Regały to dzieło czterech osób – Izy i Piotra oraz Ady i Igi – na co dzień opiekunów naszych skręconych dziewczyn – Mgiełki i Petitki oraz Gałązki i Gardeny. Jesteście niesamowici – dziękujemy 

DSC07959.JPG

Remont w Azylu po raz kolejny pokazał, że Azyl ma wspaniałych przyjaciół. Od zeszłego piątku w Azylu każdego dnia pracowali wolontariusze Azylu, których mogliście oglądać na zdjęciach (nie wszystkich udało się ująć!). Remont Azylu nie byłby możliwy bez męskiego wsparcia. Bartek, Kamil, Piotr & Wojtek – dziękujemy  Azylowe dziewczyny to silne dziewczyny, które nie boją się ciężkiej pracy, ale zdecydowanie nie jesteśmy samowystarczalne i nie będziemy nawet udawać, że jest inaczej!

Wielu z Was nie pamięta Azylu sprzed 5 lat. Kiedy zrobiłam pierwsze zdjęcia pomieszczenia, w którym dzisiaj znajduje się Azyl, bałam się je wrzucić do naszego wątku na króliczym forum. Miałyśmy z Magdą poważne obawy przed tym, że ludzie uznają, że zwariowałyśmy. Wtedy nie miałyśmy tylko wizję tego, jakim miejscem ma być Azyl. Dzisiaj po 5 latach mamy poczucie, że udało nam się zrealizować znacznie więcej niż tylko nasze marzenia.

DSC02801.JPG

DSC02798.JPG

DSC03231.JPG

DSC03230.JPG

DSC03229.JPG

DSC03225.JPG

DSC03226.JPG

DSC03224.JPG

DSC03223.JPG

DSC03221.JPG

DSC03217.JPG

DSC03219.JPG

DSC03157.JPG

DSC03124.JPG

DSC02915.JPG

DSC02901.JPG

DSC02799.JPG

DSC02835 - Kopia.JPG

Azyl zanim zamieszkali w nim Boscy i doprowadzili do ruiny…- dobra, to taki żart!

DSC05224.JPG

 Azyl dzisiaj 

nowa jakość

DSC07960.JPG

DSC07962.JPG

DSC07963.JPG

DSC07966.JPG

DSC07968.JPG

DSC07972.JPG

DSC07973.JPG

DSC07978.JPG

DSC07981.JPG

DSC07983.JPG

Przed nami kilka dni wytężonej pracy związanej z ogarnięciem Azylu po remoncie i dopracowaniem szczegółów. Już dzisiaj do Azylu wróciły Bukareszt oraz Barbados, a także Tokio. W kolejnych dniach wszystkie pusta klatki się wypełnią…

cdn. jutro (chociaż od doktora wrócimy pewnie pojutrze…)

3 komentarze

  • Odpowiedź Marta K. 21 czerwca 2017 at 01:51

    Jaaaak tam teraz pięknie!! Aż się łezka kręci w oku patrząc na stare zdjęcia… 🙂

  • Odpowiedź Ninka 12 czerwca 2017 at 10:35

    Kawał dobrej roboty – naprawdę super! 🙂 🙂 🙂

  • Odpowiedź Anita 11 czerwca 2017 at 23:01

    Pięknie wam to wyszło 🙂

  • Napisz komentarz

    *