Po przerwie remontowej wracamy do Was ze zdjęciami z wybiegu.
Złotko w błyskawicznym tempie zdobył nasze serca. Jest niezwykle sympatycznym chłopakiem. Wkrótce Złotko czeka kontrola u doktora, ale na szczęście póki co jego stan zdrowia nie budzi dużych zastrzeżeń – z małym wyjątkiem – Złotko robi małe bobki.
radość w oczach wolontariusza w wyremontowanym Azylu
Luigi i Mario
Rana przy pyszczku u Mario to efekt spotkania z Bellą, która co prawda nie ma żadnego zęba policzkowego, ale jak widać jej siekacze mają się dość dobrze i załatwiły Mario przez kratę kojca. Bella po prostu zdziwiła się, że po drugiej stronie pojawił się ktoś inny niż Duszek. Cóż, partnerka mojego Jeża bywa zołzą.
cdn.
Brak komentarzy