Z życia Azylu

Niedziela (28.05.2017 r.)

28 maja 2017

Stan Polly jest stabilny, ale zły. Musimy opróżniać jej pęcherz. Samodzielnie Polly je niewiele – koperek, natkę pietruszki, trochę ziół. Z apetytem je natomiast rodi instant. Robi też bobki. Trochę lepiej pracują jej jelita.

DSC07406.JPG

Najprawdopodobniej jutro Polly zostanie poddana laparotomii. Nasz największy problem to brak apetytu i to, że Polly nie panuje nad wydalaniem moczu, nie wiemy w jakim stopniu ma to związek ze zmianami patologicznymi/nowotworowymi macicy.

Dobre wiadomości chce Wam przekazać Camembert. Co prawda jeszcze nie pochwalimy się tym na zdjęciach, ale Camembert dzisiaj wieczorem po raz pierwszy położył się z łapkami wyciągniętymi do tyłu i nie zmienił pozycji nawet wtedy, kiedy weszłam do pokoju. Camembert rozkręcił się też z apetytem i bobkami.

DSC07411.JPG

Brie bez większych zmian. Lepiej czują się natomiast inni byli towarzysze Camemberta. W tym tygodniu przedstawimy Wam ich bliżej.

Duszek bez zmian. Sytuacja na azylowym froncie również bez zmian.

DSC07416.JPG

 cdn. jutro

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*