Fotograficznie, Z życia Azylu

Piątek (28.10.2016 r.)

28 października 2016

Atena w najbliższym czasie musi przejść korektę zębów, ponieważ zęby policzkowe zbliżają się już do błony śluzowej policzków. Poza tym jej lewe oko nie wygląda najlepiej, co również ma związek z korzeniami zębów. W poniedziałek Atena otrzymała do oka zagałkowo gentamycynę, a najprawdopodobniej w czwartek czeka ją korekta. Serce Ateny wyraźnie szmeruje, ale jej samopoczucie jest dobre i co najważniejsze Atena waży 2,600 g. Aż tyle Atena jeszcze nigdy nie ważyła. Oby tak dalej.

IMG_2518.JPG

Boski w poniedziałek otrzymał antybiotyk. Wieczorem zaczął wydawać dziwne nosowe dźwięki, jeszcze bez kichania. Okazało się, że najprawdopodobniej zaczyna się u niego infekcja, dlatego nie czekają na rozwój sytuacji wprowadziliśmy u Boskiego leczenie.

IMG_2482.JPG

Dzisiaj Boski czuje się dobrze i dzielnie towarzyszy Pocieszce.

Evora niezmiennie boryka się z tkliwą krtanią/tchawicą, dlatego wprowadziliśmy u niej terapie zylexisem. Gdyby nie to jej stan moglibyśmy określić jako bardzo dobry. Evora pięknie wyrosła i czuje się rewelacyjnie.

IMG_2493.JPG

Gaja czuje się dość dobrze. Przytyła 10 dag w porównaniu z najgorszym momentem. W jamie brzusznej u Gai doktor nie wyczuł niczego patologicznego. Oddechowo jest stabilna. Zęby nie wyglądają najgorzej. Podsumowując, Gaja jak to Gaja.

IMG_2520.JPG

Madryt jest zdrowym, już wykastrowanym (zabieg odbył się wczoraj) samcem. Infekcja z jaką do nas trafił – bardzo mocna tkliwość krtani i tchawicy jest już dla niego wspomnieniem. W przyszłości trzeba przyglądać się jego zębom – jeden z górnych zębów po lewej stronie ma tendencję do przerastania.

IMG_2514.JPG

Marsylia ma złe wyniki wątrobowe, dlatego wprowadziliśmy u niej już leczenie ornipuralem i na razie wstrzymamy się z kastracją. W pozostałym zakresie jej stan zdrowia nie budzi większych zastrzeżeń (krtań/tchawica są lekko tkliwe i nie wymagają już antybiotykoterapii), natomiast musimy popracować jeszcze nad jej wagą – 20 dag więcej i będzie idealnie.

IMG_2491.JPG

Kręgosłup Pocieszki wygląda fatalnie – jest maksymalnie wygięty, co przekłada się na coraz większe problemy z poruszaniem się. Poza tym ogromnym problemem Pocieszki jest praca jej nerek, a z uwagi na bardzo dużą ilość moczu zdecydowaliśmy o wprowadzeniu u Pocieszki leki minirin, który w ostatnich miesiącach życia Fasolki był dla niej wybawieniem – dzięki minirinowi Fasolka wydalała mniej moczu, a tym samym nie traciła wagi w zw. z dużą utratą białka.

IMG_2476.JPG

Do leczenia Pocieszki z powrotem wprowadziliśmy też nivalin, który ma na celu poprawę przewodnictwa nerwowego.

Oczywiście melovem i chitofos to stałe elementy w apteczce Pocieszki.

Stan Swawoli jest stabilny. W tym tygodniu wykonaliśmy u niej RTG głowy, które skonsultujemy z doktorem w przyszły czwartek. RTG było konieczne, ponieważ Swawola ma niedrożne kanaliki łzowe, co może mieć związek z przerośniętymi korzeniami. Poza tym z każdym dniem jesteśmy o nią spokojniejsi. Do tej pory u Swawoli nie pojawiły się dodatkowe obrzęki, nie ma też problemów z układem oddechowym. Mam nadzieję, ze kolejna kontrolna u doktora w 100% wykluczy chorobę wirusową.

IMG_2536.JPG

Swawola przebywa w domu tymczasowym u Marysi i dopisuje jej doskonałe samopoczucie. Jest niesamowicie pozytywnym stworzeniem.

Vincent schudł 20 dag, ale nadal ma bardzo dużo tłuszczu w jamie brzusznej. Wyniki jego krwi pokazują podwyższone parametry wątrobowe, ale nie tak bardzo jak w przypadku Marsylii. Niestety Vincent cały czas robi jednak małe, niekształtne bobki, co ma najprawdopodobniej związek z pracą jego wątroby. Nie przekonał się też jeszcze do siana ani ziół. Może po korekcie to się zmieni, ale Vincent to raczej typowy przykład królika z nadwagą, który był do tej pory fatalnie karmiony.

IMG_2487.JPG

Zoe – nasza mała interwencyjna złośnica, cały czas ma problem z krtanią/tchawicą. Poza tym niezmiennie utrzymują się u niej delikatne szmery oskrzelowe. W związku z tym u Zoe, tak jak u Evory chcemy spróbować z terapią zylexisem. W przyszłości konieczne będzie też wykonanie u niej zdjęcia RTG klatki piersiowej.

IMG_2499.JPG

Waga Zoe na 5 – z 60 dag kości zmieniła się w uszy ważące 1,150 kg.

Duszek czuje się lepiej. Odzyskał w pełni apetyt. Dopisuje mu dobry humor i niestety dość często kaszle. Poza tym Duszek stał się obiektem uczuć Misi ; )

IMG_2502.JPG IMG_2505.JPG IMG_2507.JPG

Kordonek wczoraj miał biegunkę, dzisiaj robi już prawidłowe bobki. Codziennie wymieniamy opatrunek umieszczony w oczodole, ponieważ chociaż nie gromadzi się tam ropa, wydostaje się bardzo nieprzyjemny zapach. Mam nadzieję, że już jutro będziemy mogli usunąć opatrunek na stałe.

IMG_2571.JPG

Kordonek bardzo zaskoczył mnie swoim zachowaniem – niczego się nie boi, jest bardzo ciekawski, uwielbia pieszczoty, a najchętniej odpoczywa na kanapie (to nie było planowane, ale tak zdecydował). Tak jak Duszek jest źródłem wielkiej radości dla Misi.

Dla Kordonka pilne szukamy domu tymczasowego w Toruniu. Jest cudownym stworzeniem i bardzo zasłużył na to, żeby znaleźć swojego człowieka. Z naszej strony osobie, która zdecydowałaby się na opiekę nad Kordonkiem, zapewnimy wszelką pomoc.

DSC02057.JPG DSC02216.JPG DSC02213.JPG DSC02210.JPG DSC02200.JPG DSC02197.JPG DSC02176.JPG DSC02166.JPG DSC02158.JPG DSC02156.JPG DSC02154.JPG DSC02153.JPG DSC02150.JPG DSC02147.JPG DSC02145.JPG DSC02141.JPG DSC02139.JPG DSC02133.JPG DSC02127.JPG DSC02117.JPG DSC02112.JPG DSC02107.JPG DSC02105.JPG DSC02087.JPG DSC02082.JPG DSC02095.JPG DSC02068.JPG DSC02047.JPG

Na zdjęciach widać też azylowe stwory Ameliego i Jeżola.

Przypominamy, że już za 3 dni kończy się nasz BAZYLEK! Dziękujemy wszystkim za udział w tym niezwykłym bazarku i nadal zachęcamy do wystawienia fantów oraz licytacji pięknych przedmiotów : *

14656235_1324474120910345_1577267674479716926_n

Mamy do Was też ogromną prośbę o wsparcie w postaci zakupu dry bed dla Pocieszki. Niestety nerki Pocieszki pracują już tak źle, że czysty i suchy dry bed wystarcza nam na maksymalnie 2 dni, a to jedyny sposób na zapewnienie Pocieszce odpowiednich warunków. Przydałyby nam się 2-3 dry bedy na zmianę : (

W tej chwili na stronie uszatkowa dry bed dla podopiecznych Azylu można kupić w cenie promocyjnej. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc dla Pocieszki : *

W związku z tym, że robi się coraz zimniej, bylibyśmy też wdzięczni o wsparcie w postaci ocieplaczy na transportery  dla azylowych uszu, tak aby ułatwić im w szczególności podróże na wizyty u doktora.

***

W końcu jest! Piękna, zielona furtka prowadząca wprost do Azylu!

IMG_2468.JPG

 cdn.

2 komentarze

  • Odpowiedź Aga 3 listopada 2016 at 08:55

    Czy ten zdechlaczek obok wiklinowego tunelu to Boski? Strasznie mnie rozczulają zrelaksowane pozycje uszastych sierściuchów – nie ma lepszego widoku 🙂

    • Odpowiedź Ola 3 listopada 2016 at 10:44

      To akurat adopcyjny Jeżyk, bardzo podobny do Boskiego 🙂

    Napisz komentarz

    *