Brakowało mi takiego wpisu, brakowało mi takich zdjęć z Azylu. Wczoraj udało się na chwilę oderwać od azylowych problemów – zwłaszcza tych interwencyjnych.
Efekt możecie zobaczyć poniżej. Oczywiście to tylko niewielki wycinek z naszej azylowej rzeczywistości.
Świr Antares, boski Boski z równie boską Sarabi (jak widać Boski wyszedł obronną ręką z encephalitozoonozy), Petitka, która od pewnego czasu mieszka w klatce z Mgiełką i doskonale odnalazła się w nowej sytuacji, Pocieszka, która mimo swojej niepełnosprawności i problemów zdrowotnych, nie poddaje się.
I Duszek, który wciąż nie przestaje nas zadziwiać. Jego stan zdrowia nie zmienia się, raz oddycha lepiej, a raz gorzej, czasami ma mocny kaszel, czasami ropny wysięk z nosa. Tak już od ponad 3 lat, ale kiedy się na niego patrzy, to przestaje mieć znaczenie.
Duszek
Na interwencyjnym froncie bez większych zmian. To, co się dzieje najlepiej obrazuje gif umieszczony w naszym wydarzeniu na fb (w końcu mogłyśmy podzielić się z Wami tym, co najczęściej kryje się w naszych myślach…i na naszych ustach ; )).
Duża część królików z interwencji ma problem z tkliwością tchawicy. Problem ten dotyczy większości maluchów.
U Zoe cały czas utrzymują się zmiany oskrzelowe, a także bardzo mocna tkliwość tchawicy.
Zoe
Podobna sytuacja wygląda w przypadku naszej uroczej Werony.
Werona
Werona ma silny kaszel, a poza tym boryka się z dość dużą niedowagą i również z tego powodu znajduje się w grupie królików zagrożonych.
Bardzo martwi nas również Mediolan, który mimo dużego apetytu nie przybiera na wadze. Poza tym ma silnie tkliwą tchawice.
W przyszłym tygodniu Mediolan pojedzie na kontrolne badanie krwi.
Mediolan
W przypadku wielu królików dopóki nie uda nam się zwalczyć wirusa, może utrzymywać się problem z przybraniem wagi. Każda tego rodzaju infekcja wycieńcza organizm, a to przekłada się na wagę.
Dość stabilny jest stan Granady, Pragi i Wenecji, chociaż wczoraj u Pragi niepokoiła zbyt wysoka temperatura jej ciała.
Granada
Praga
Wenecja
itd.
Dla równowagi wczoraj na kontroli u doktora pojawiły się maluchy Sentencji wraz z Sentencją.
Aplikant, Asesor, Dekret, Lex i Temida to okazy zdrowia. Są doskonałym przykładem tego, jak ogromne znaczenie ma to, aby młode króliki były jak najdłużej z matką. Potomstwo Sentencji to niezła szajka. Mają ogromny apetyt. Pochłaniają nieograniczone ilości siana i ziół.
Stan zdrowia Sentencji również nie budzi większych zastrzeżeń. Byłoby idealnie, gdyby jej niedowaga, ale biorąc pod uwagę to, że wciąż ma mleko, trudno się dziwić. Teraz, kiedy maluchy zaczną już w pełni samodzielne życie, Sentencja na pewno przybierze na wadze. Teraz świat będzie się w końcu kręcił tylko wokół Sentencji. Ona tego potrzebuje.
Na wizytę kontrolną do doktora wczoraj zabraliśmy również Ameliego, Antaresa, Atenę i Gaję, Boskich, Bumkę, Kordonka.
Sytuacja Ateny i Gai jest niestety bardzo poważna.
Ameliusz
czuje się świetnie
Więcej informacji o ich stanie zdrowia już wkrótce.
Interwencyjnie
cdn.
2 komentarze
Boski wyszedł obronną ręką z encephalitozoonozy – mnie się zdaje że po prostu miał najlepszą opiekę pod słońcem. Zdrowia dla Ws i waszych podopiecznych
Fajnie,że z azylu docierają również pozytywne informacje.Oby tak dalej!