Duszek po każdym większym wysiłku gorzej oddycha, przez chwilę widać u niego wzmożoną duszność, ale po chwili wszystko wraca do normy. Obawiam się niestety, że już wkrótce Duszka czeka jednak korekta zębów. Dzisiaj w ciągu dnia miał trochę mniejszy apetyt i zaczęło mu bardziej łzawić jedno oko. W związku z tym jutro Duszka czeka wizyta u doktora. Poza tym Duszek zachowuje się jak na Duszka przystało. Szaleje. Bawi się w górnika. Cały Duch.
Dzisiaj do Azylu wróciła Zosia, która w ostatnich tygodniach przebywała w domu tymczasowym w ramach turnusu poszczepiennego. Zosia wciąż jest królikiem dość wycofanym, potrzebuje jeszcze dużo czasu, aby w pełni zachować człowiekowi, ale w jej przypadku dużo zmienić może też zabieg kastracji. W tej chwili kończymy u Zosi terapię ornipuralem. Wkrótce powtórzymy badania krwi, a jeśli wskaźniki wątrobowe się poprawiły, Zosię czeka zabieg.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już wkrótce Ralf i Viggo opuszczą Azyl i trafią do domu tymczasowym – domu, w którym na co dzień mieszka nasza adopcyjna Wendy.
Ralf i Viggo
Elliot buszujący w trawie!
Co poza tym słychać w Azylu?
Sarabi po czwartkowym zabiegu bardzo szybko doszła do siebie. Dopisuje jej zarówno ładny apetyt, jak i dobre samopoczucie.
Leczenie wdrożone w zeszły poniedziałek u Liv odnosi skutek. Nasze podejrzenia dotyczące pasterelozy potwierdził wynik wymazu.
Edvina jutro czeka kontrolna wizyta u doktora. Być może jutro pożegna się też z opatrunkiem, który zabezpieczał jego złamaną łapę.
Aida otrzymuje obecnie serię ornipuralu. Aida cały czas ma obrzękłe sutki, ale jeden z nich jest wyjątkowo mocno powiększony.
W związku z tym jutro zabieramy Aidę na wizytę do doktora.
Poza tym Henio i Tosia powoli szykują się do wyjazdu do nowego domu. W czwartek otrzymali od doktora zielone światło do wyjazdu z Toruniu. Zęby Henia oraz Tosi mają tendencje do zaostrzonych krawędzi i wymagają regularnych kontroli, ale w tej chwili nie ma potrzeby przeprowadzania ani u Henia ani u Tosi korekty zębów.
Dzisiaj do nowego domu w Warszawie pojechał natomiast nasz wspaniały Ruben! Dziękujemy za dom dla tego wyjątkowo uroczego stworzenia oraz za prezenty, w tym rewelacyjne kosmetyki, które będziemy mogli wystawić na najbliższym bazarku!
Ameli ma bardzo dobre samopoczucie, biega za mną jak pies, ale dzisiaj rano bardzo mocno się ślinił. Oczywiście jutro Ameli razem z ekipą z Azylu pojedzie na wizytę kontrolną do doktora.
cdn.
Brak komentarzy