Dzisiaj na blogu jak w każdy wtorek chciałam przedstawić relację z wizyty u doktora, ale musiałam wybrać skróconą wersję wpisu ; ) Obiecuję, że jutro napiszę szczegółowo o stanie zdrowia naszych podopiecznych (wczoraj u doktora byli z nami Ameli, Ann, Antares, Feliks, Gina, Greta, Henio i Tosia, Ralf i Viggo, Ruben, Tubiś, Tulejka…, dzisiaj gabinet doc odwiedziły dziewczyny Balbina, Felicia, Laura oraz Tove), ale na pewno najmniej stabilny jest w tej chwili Ameli. Wczoraj miał wzdęte jelita, w j. nosowej pojawiła się ropa (do tej pory była to śluzowa wydzielina), dzisiaj miał mały apetyt. Wczoraj ustaliliśmy, że z zabiegiem usunięcia zębów poczekamy do przyszłego tygodnia, ale obawiam się, że nie damy rady i musimy przygotować się na zabieg w czwartek. Stan Feliksa cały czas jest poważny, chociaż doktor widzi pewną poprawę. Henio i Tosia mają za sobą zabiegi korekty zębów. Tulejka mimo swojej niepełnosprawności całkiem dobrze sobie radzi.
Więcej informacji z frontu wet. już jutro, tymczasem poznajcie Ginę.
Gina jest młodą samicą. Do Azylu trafiła wczoraj popołudniu. Powodem jej oddania była agresja. Trudno to nawet komentować.
Gina jest dość wystraszona i zdystansowana w stosunku do człowieka, ale nie wykazuje żadnych objawów agresji, co najwyżej dokuczać mogą jej hormony, ale jak wiemy na to jest tylko jeden sposób – zabieg kastracji.
Wczoraj Gina pomyślnie zaliczyła wizytę kontrolną u doktora. W najbliższym czasie na pewno czeka ją w/w zabieg. Mamy nadzieję, że ta piękność dość szybko znajdzie swojego człowieka.
Tulejka
w Azylu
cdn.
1 Komentarz
Gina jest przepiękna!!!