Dzisiaj tradycyjnie miała pojawić się na blogu relacja z wizyty u doktora, ale prosimy Was o jeszcze chwilę cierpliwości do jutra.
Wczorajsza wizyta u doktora zakończyła się bardzo późno. Mamy dla Was dużo informacji. O ile wczoraj sytuacja była dość stabilna (w niektórych przypadkach nie najlepsza, ale jedna stabilna), dzisiaj Alva, Tulejka i Uszek postanowili zburzyć nasz umiarkowany spokój.
Tulejka jest zresztą wyjątkowo trudnym przypadkiem, ale o tym napiszę już jutro.
Dzisiaj w ramach wynagrodzenia za szczątkowe informacje garść zdjęć z Azylu, a my zbieramy siły na jutro.
Jutro czeka nas bardzo intensywny dzień. Spotykamy się w Psim Parku podczas Pikniku Przyjaciół Schroniska!
Brak komentarzy