Fotograficznie, Z życia Azylu

Czwartek (7.04.2016 r.)

7 kwietnia 2016

Dzisiaj z przyczyn losowych wyjątkowo nie spędzamy czwartkowego wieczoru u doktora. To nie oznacza jednak, że to był spokojny dzień – Konrad dziękujemy!

Nasz Tubiś (obecnie przebywa w DT) w ostatnich dniach zaczął jeść mniej siana. Do tego doszły problemy z jelitami. Niestety okazało się, że kilka tygodni po ostatniej korekcie zębów, Tubisia czeka kolejny zabieg, tym razem jednak korekta może okazać się niewystarczająca. Tak jak kilka miesięcy temu, w j. ustnej u Tubisia znowu pojawiła się niewielka ilość ropy. Wtedy zabieg przyniósł oczekiwany efekt, a na RTG nie było żadnych zmian w obrębie kości. Zobaczymy jak tym razem rozwinie się sytuacja. W sobotę wykonamy u Tubisia kontrolne RTG głowy, a najprawdopodobniej w poniedziałek czeka go zabieg.

Póki co mimo wszystko dopisuje mu dobre samopoczucie.

Tulejka czuje się odrobinę lepiej. Dzisiaj nie było biegunki. Jej nerki pracują lepiej. Niestety wciąż utrzymuje się u niej mocny katar i niewielki apetyt.

Stan Uszka nie uległ poprawie. Właśnie otrzymuje kolejną porcję dożylnej kroplówki. Nadal nie robi bobków, a jego żołądek jest większy niż wczoraj.

Uszek nie poddawaj się – masz dla kogo walczyć : *

Ingrid

DSC01092.JPG DSC01098.JPG DSC01099.JPG DSC01100.JPG DSC01104.JPG DSC01107.JPG DSC01110.JPG DSC01113.JPG DSC01115.JPG DSC01123.JPG DSC01124.JPG DSC01129.JPG DSC01155.JPG

Ingrid

początek marca 2016

DSC08965.JPG

 Rogalik i Shaula

DSC01062.JPG DSC01067.JPG DSC01073.JPG DSC01137.JPG DSC01139.JPG DSC01142.JPG DSC01178.JPG DSC01148.JPG DSC01188.JPG DSC01196.JPG DSC01201.JPG DSC01059.JPG DSC01220.JPG

Response code is 404

Rogalik

styczeń 2016

IMG_2968.JPG

Shaula

styczeń 2016

DSC06224.JPG

Rogalik i Shaula mają za sobą zabiegi kastracji oraz szczepienie. Tym samym są w pełni gotowi, aby zamieszkać w nowych domach.

Dzisiaj azylowy puchacz Frezja wróciła z wizyty w salonie groomerskim – Kasiu, Olu dziękujemy : *

Kilka tygodni temu Madonna przeszła bardzo ciężki zabieg amputacji ucha. Dzisiaj to wszystko wydaje się tylko złym wspomnieniem. Jak widać Madonna czuje się bardzo dobrze!

Dzisiaj do nowego domu w Toruniu trafił azylowy przystojniak Ziółko.

W imieniu Ziółko dziękujemy i trzymamy mocno kciuki za zaprzyjaźnianie z Tochą!

cdn.

1 Komentarz

  • Odpowiedź Ninka 8 kwietnia 2016 at 10:40

    „Cudowne” przemiany? A przecież wystarczyłoby tylko (i aż!), żeby właściciele prawidłowo dbali o swoje uszaki… Robicie naprawdę dobrą robotę. Nie po raz pierwszy to mówię 🙂

  • Napisz komentarz

    *