Fotograficznie, Z życia Azylu

Czwartek (28.04.2016 r.)

29 kwietnia 2016

Ameli ma ogromny problem z zębami. Zęby policzkowe po prawej stronie wbijają się w błonę śluzową policzków, po lewej stronie nie jest o wiele lepiej. Po wykonaniu zdjęcia RTG doktor zdecyduje czy wystarczająca będzie korekta zębów czy konieczna będzie ekstrakcja zębów trzonowych, chociaż wygląd oczu wskazuje na to, że korzenie zębów również są przerośnięte. Siekacze z całą pewnością nadają się tylko do usunięcia. Poza tym przewlekły stan zapalny w jamie ustnej doprowadził do silnego stanu zapalnego skóry.

IMG_5890.JPG IMG_5886.JPG

Ameli jest królikiem bardzo zaniedbanym i wychudzonym – waży tylko 0,950 kg. Doktor stwierdził u niego wyraźny zanik tkanki tłuszczowej.

IMG_5899.JPG

Wstępnie na przyszły czwartek zaplanowaliśmy u Ameli zabieg/-i. Póki co musimy go wzmocnić. Na szczęście Ameli zaczął jeść.

W przyszłym tygodniu zaszczepiony zostanie nasz Franek.

Jakiś czas temu miał problem z niedowagą, ale to już przeszłość. Kondycję Franka doktor ocenił jako bardzo dobrą.

IMG_5909.JPG

Stan zdrowia naszego Syriusza poprawił się na tyle, że mogliśmy go zaszczepić.

IMG_5905.JPG

Obecnie Syriusz przebywa już w ramach turnusu poszczepiennego u Pani Małgosi.

Wczoraj z turnusu poszczepiennego do Azylu powróciła Ingrid, której forma nie budziłaby żadnych zastrzeżeń, gdyby nie wygląd siekaczy. Po 2 tygodniach od ostatniej korekty siekacze znacznie przerosły i wymagały kolejnej korekty. Myślę, że jeszcze w maju Ingrid czeka zabieg ich ekstrakcji.

Poza tym warto wspomnieć o tym, że Ingrid waży teraz 3,850 kg. Kiedy do nas trafiła waga wskazywała tylko 2,000 kg.

W ostatnich tygodniach trafia do nas jeden królik po drugim. W kwietniu pod naszą opiekę trafił już kilkanaście królików, a to jeszcze nie koniec…

Dzisiaj wieczorem do Azylu został przyniesiony kilkutygodniowy maluch odebrany od pseudohodowcy.

IMG_5947.JPG

Maluch kicha. Poza tym jego lewe oko łzawi.

Na wybiegu

DSC03445.JPG DSC03449.JPG DSC03451.JPG DSC03450.JPG DSC03464.JPG DSC03473.JPG DSC03478.JPG DSC03480.JPG DSC03488.JPG DSC03489.JPG DSC03500.JPG DSC03508.JPG DSC03519.JPG DSC03520.JPG DSC03522.JPG DSC03538.JPG DSC03559.JPG DSC03568.JPG DSC03579.JPG DSC03580.JPG DSC03585.JPG DSC03587.JPG DSC03593.JPG

Response code is 404

W Azylu

DSC03423.JPG DSC03439.JPG DSC03430.JPG DSC03602.JPG DSC03610.JPG DSC03622.JPG

Poznajcie kolejnych wolontariuszy Azylu

Darię i Justynę : *

DSC03634.JPG DSC03648.JPG DSC03644.JPG

Dzisiaj mamy też do Was ogromną prośbę. Z każdym dniem królików w Azylu przybywa, a wśród nich kolejne chore króliki wymagające szczególnej diety, w której musi znaleźć się karma ratunkowa – rodi care. Jutro rano pod naszą opiekę trafi uszak w ciężkim stanie – z niedowładem przednich łap, a także niewydolnością nerek/wątroby, który podobno został podtruty.

Faworek uczy się języków. Trochę sepleni przez brak siekaczy, ale po hiszpańsku umie już poprosić o Rodi Care.
Jak wiecie Rodi Care to podstawa żywienia naszych chorych, niedożywionych królików, zwłaszcza tych z problemami stomatologicznymi, jak Faworek. Karmę kupujemy w Niemczech, w naprawdę dobrej cenie (wychodzi ok. 15 zł za kg).

13096147_1035775929829990_2933881026047195070_n.jpg

 Ponownie pragniemy kupić 3 worki karmy, co będzie nas kosztowało ok. 1200 zł.
Tylko z Waszą pomocą może się to udać.
Zbiórkę ponownie prowadzi Ola: olagrudziadz@wp.pl – prosimy o kontakt z nią, zanim dokonacie przelewu.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą, nawet drobną kwotę, bo Rodi Care to podstawa.


Dziękujemy : * 

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*