Atenę w czwartek czeka korekta zębów. Jeszcze je, ale jej zęby to obraz rozpaczy. Przy okazji doktor wykona u Ateny kontrolne USG jamy brzusznej. Podczas badania palpacyjnego zmiana na wątrobie jest wyczuwalna tak jak dotychczas, natomiast najważniejsze jest to, że Atena nie odczuwa bolesności.
Atria zaliczyła bez problemu wizytę kontrolną po zeszłotygodniowym zabiegu sterylizacji. Już w najbliższych dniach Atria trafi do nowego domu w Toruniu!
Boski był wczoraj niewyraźny. Z apetytem zjadł śniadanie, ale w ciągu dnia niechętnie wychodził z klatki, bardzo dużo odpoczywał, dokładnie tak jak było w lipcu zeszłego roku. Okazało się, że Boski ma podwyższoną temperaturę i lekko tkliwą krtań/tchawicę. Krążeniowo jest stan nie pogorszył się w stosunku do tego sprzed tygodnia, dwóch, kiedy zaliczył kryzys, ale Boski jest bardzo niestabilny. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia rok temu, kiedy zaczęło się od podwyższonej temperatury, a skończyło na mocnym kryzysie krążeniowo-oddechowym.
Samopoczucie Boskiego dzisiaj się nie poprawiło. Jest grzeczny, a to w jego przypadku brzmi dość przerażająco…- Boski, który nie ustawia do pionu połowy królików z Azylu to nie Boski.
Duszek wczoraj w ciągu dnia miał krótką fazę, kiedy gorzej oddychał – wentylował się. Ewidentnie zmęczył się podczas biegania po Azylu. Po pewnym czasie uspokoił się i wszystko wróciło do normy. Podczas wieczornej wizyty u doktora wszystko było ok, tzn. oddech Dyszka nie odbiegał od normy – wzmożone szmery utrzymywały się po lewej stronie klatki piersiowej.
Poza tym w j. ustnej i w j. nosowej u Duszka nie było ropy.
Fantazja czuje się dobrze. Ma apetyt, jej układ pokarmowy funkcjonuje prawidłowo. Najbliższe tygodnie/miesiące pokażą czy uda nam się w pełni wyprowadzić ją na prostą. Niestety w przypadku ropni zawsze istnieje możliwość przerzutów. W taki sposób musiał powstać też ropień, który doktor usunął u niej niecały tydzień temu. Miejmy jednak nadzieję, że przy intensywnym leczeniu dopisze nam jeszcze odrobina szczęścia.
Przy okazji sterylizacji Fiestę czeka korekta zębów. Dwa zęby po prawej stronie szczęki są zbyt duże i zaraz zaczną ranić błonę śluzową policzków. Z uwagi na to przed zabiegiem wykonamy u Fiesty zdjęcie RTG głowy, aby obejrzeć korzenie jej zębów. Poza tym Fiesta ma lekko tkliwą krtań/tchawicę. Być może w przeszłości przeszła jakąś infekcję.
Gaja tworzy z Ateną niezwykły duet pod każdym względem. Odkąd Gaja to nas trafiła, liczyliśmy się z tym, że trzeba będzie usunąć jej część zębów (jeden z zębów przebija żuchwę), ale z uwagi na stan ogólny Gai do tej pory się z tym nie spieszyliśmy, tym bardziej, że ma apetyt. Niestety wczoraj doktor zauważył, że przy jednym z jego zębów przedtrzonowych pojawiła się niewielka ilość ropy. Poza tym Gaja niezmiennie ma mało stabilne jelita. Pod tym względem przypomina trochę naszego kochanego Pixela.
U Petitki doszło do poważnego uszkodzenia rogówki. Wszystko wskazuje na to, że ma to związek z encephalitozoonozą. Petitka nie ma obecnie odruchu zamykania oka, a tym samym rogówka wysycha. Poza tym u Petitki powrócił katar – póki co Petitka tylko sporadycznie kicha i ma lekko wilgotny nos, ale weszliśmy z antybiotykiem (Petitka jest królikiem przewlekle kichającym, u którego od czasu do czasu katar powraca, chociaż w ostatnich miesiącach było naprawdę bardzo dobrze).
Poza antybiotykiem, Petitka otrzymuje również standardowy zestaw leków stosowanych przy leczeniu uszkodzonej rogówki, jak również melovem przeciwbólowo – uszkodzenie rogówki jest bardzo bolesne.
Rogalik został wczoraj zaszczepiony. Z zabiegiem kastracji chcemy się u niego jeszcze wstrzymać kilka tygodni, ale nie było przeszkód, aby go zaszczepić. Od momenty, kiedy Rogalik trafił pod naszą opiekę, przybrał na wadze 80 dag!
Sarabi czuje się bardzo dobrze, ale niestety w j. ustnej Sarabi nadal utrzymuje się niewielka ilość ropy. W czwartek Sarabi czeka zabieg usunięcia przynajmniej 1-2 zębów. Zobaczymy też jak korzenie jej zębów wyglądają na najnowszy zdjęciu RTG.
Ziółko jest okazem zdrowia. Nawet jego zęby nie budzą zastrzeżeń, co jest zjawiskiem stosunkowo rzadkim ; )
Jeśli wszystko się uda Ziółko nie zagości w Azylu zbyt długo.
Dzisiaj Antares i Shaula zostali wykastrowani.
Poza tym u doktora byli również Gwarek, Madonna, Niezapominajka, Poczciwek i Uszek przebywający w domach tymczasowych. W związku z tym jutro na blogu pojawi się ciąg dalszy relacji z wizyty u doktora.
Tymczasem mamy dla Was kilka ujęć z Azylu.
Na zdjęciach prezentują się m. in. nasze dziewczyny z e. c. Jak widać nawet Iris bardzo dobrze radzi sobie na wybiegu, nie wspominając o Aksamitce, która biega po Azylu jak błyskawica! : )
Na koniec mamy ogromną prośbę. W ostatnich dniach udało nam się uzbierać pieniądze na zakup dwóch opakowań Rodi Care, jednak wciąż brakuje nam ok 300 zł na zakup trzeciego opakowania, dlatego mamy do Was ogromną prośbę o pomoc w zakupie tego drogocennego granulatu dla azylowych uszu.
Antares
Zbiórkę cały czas prowadzi Ola: olagrudziadz@wp.pl, która sprowadza granulat z Niemiec.
Wszystkich chętnych nam pomóc prosimy o kontakt z Olą.
cdn.
4 komentarze
A jak zdrowie Bajaderki?
Od czasu do czasu zdarza jej się kichnąć, ale to dopiero początek leczenia, więc jesteśmy dobrej myśli : )
Nie, na szczęście się nie pogłębia : )
Czy skręt szyi u Mgiełki ciągle się pogłębia? 🙁 Duet Gaja – Atena przeuroczy 🙂