Święta w Azylu minęły spokojnie. Azylowi pacjenci byli dla nas bardzo wyrozumiali i jak na swoje możliwości zachowywali się przyzwoicie ; )
Alva wciąż nie robi idealnych bobków, ale jest stabilna.
Stan zdrowia Ateny nie pogorszył się. W ostatnich dniach nie pojawiło się u niej krwawienie.
Duszkowi dopisuje dobry humor i roznosi go energia – chyba czuje wiosnę.
Fantazja ma umiarkowany apetyt, poza tym czuje się jednak dobrze. Dzisiaj otrzymała kolejną dawkę ornipuralu.
Chociaż wyniki krwi Jutrzenki nie są najlepsze i musieliśmy wejść z chitofosem (jedna z nerek przestaje pracować i organizm zaczyna się zatruwać), po Jutrzence tego nie widać. Ma apetyt, jest aktywna. Mimo wszystko jest dobrze.
Lilka wróciła do Azylu na czas Świąt, ale wkrótce trafi ponownie do domu tymczasowego u Sandry : *
Jej oczy wyglądają nie najgorzej, a w przypadku Lilki to duży komplement! Oby nasza dzielna Lilka czuła się tak dobrze jak najdłużej.
itd.
[pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/–HAHVZbpbDY/VvloFyRQpEI/AAAAAAACDd4/AqG5ugxrtBEzIbPauAKqo31qXa6ucPBNACHM/s144-c-o/IMG_4707.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154805065557058″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4707.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-O9geJg-0gXw/VvloIcgSPkI/AAAAAAACDd4/OedSRudTNCQ-TtfZTmxz2zbq3WLrNrsKQCHM/s144-c-o/IMG_4719.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154850762604098″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4719.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-CvnAhvkwqGc/VvloJkECyWI/AAAAAAACDd4/31n_WbZhvIYIlzNLkG8rMJy0xfKbCIvBQCHM/s144-c-o/IMG_4737.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154869971503458″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4737.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-9ed883NKezI/VvloMgvpe1I/AAAAAAACDd4/dRoCcdUdGSoafHHLRg7avrsWejF2gI5_gCHM/s144-c-o/IMG_4762.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154920620260178″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4762.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-WSCWVVCZpwI/VvloHw9qrSI/AAAAAAACDd4/gRT0WezUWg82B8n2TGamYxgUxkNHtWm5QCHM/s144-c-o/IMG_4710.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154839074680098″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4710.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-2m0ikbj2hmE/VvloS9F2e7I/AAAAAAACDd8/ETqw5dgCoj0axJ16ruGAwsuRE8GMxzURgCHM/s144-c-o/IMG_4665.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267155031308794802″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4665.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-BdLKbTROOHw/VvloNruuwoI/AAAAAAACDd4/5Qjv2adhIaQ7cuk8yexoLzbn0f8WL76cwCHM/s144-c-o/IMG_4771.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154940749070978″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4771.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-V2PNDJ3e9dQ/VvloP3z0q9I/AAAAAAACDd4/k1iX0VXB9OcmpO8N7nrqHe4Q8bJydLzYwCHM/s144-c-o/IMG_4639.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154978351393746″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4639.JPG” ] [pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-dgA_EUi3SiM/VvloUBk30EI/AAAAAAACDd8/h3LSE4TaCyon1ngl_XfnIy9q8i1CvZgvwCHM/s144-c-o/IMG_4659.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267155049692516418″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4659.JPG” ]
Obawiam się co doktor powie, kiedy zbada Tujelkę, ale w tym tygodni w pełni ją zdiagnozujemy i zaczniemy po kolei rozprawiać się z jej problemami zdrowotnymi.
Póki co Tujelka jest bardzo nieśmiała.
[pe2-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-6twgmSDkwH0/VvloQYVVhMI/AAAAAAACDd8/ozbqrQUrAp0u_FJhXidMxLHVcOsntGAIACHM/s144-c-o/IMG_4676.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160328#6267154987081893058″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_4676.JPG” ]
Na naszym bazarku wciąż można licytować wyjątkowe przedmioty. Bazarek trwa do wtorku 29.03.2016 r.! Bazarek kończy się jutro o 21!
Zgodnie z zapowiedzią dzisiaj do nowego domu pojechała Kalię – Martyna dziękujemy za transport (i nie tylko! : *)
Olu dziękujemy za dom dla Kali!
Jutro wieczorem zameldujemy się na blogu z nową relacją.
Brak komentarzy