Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (24.02.2016 r.)

24 lutego 2016

Dzisiaj skupiamy się na nadrobieniu zaległości z frontu weterynaryjnego połączonych z zaległościami adopcyjnymi.

Niedawno wspominałam o tym, że podczas wizyty kontrolnej doktor wyczuł u Aspiranta dziwne zgrubienie tkanek pod brodą – w okolicy tchawicy. Mieliśmy nadzieję, że to nic złego, tym bardziej, że trudno je wyczuć i nie jest widoczne jak to bywa przy ropniach żuchwy, ale okazało się, że problem nie zniknął. W tej chwili to zgrubienie tworzy 3 odgałęzienia, wydaje się też dość głębokie. W związku z tym w przyszłym tygodniu Aspiranta czeka zabieg.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-nmlaqcvObH4/Vsy9DEBc0nI/AAAAAAACCSk/EjgF8_RbDKk/s144-c-o/IMG_3726.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581842827858546″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3726.JPG” ]

Najbardziej martwi nas to, że to zgrubienie znajduje się w tak nieszczęśliwym miejscu blisko tchawicy. Gdyby nie to, Aspirant byłby okazem zdrowia.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-tTgOP1FWzdE/Vsy9D1J3PLI/AAAAAAACCSk/RBf6jArwUTM/s144-c-o/IMG_3724.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581856016481458″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3724.JPG” ]

Atenę w przyszłym tygodniu czeka korekta zębów. Krawędzie jej zębów policzkowych są bardzo ostre, zaraz zaczną ranić błonę śluzową policzków. Poza tym mimo bardzo ładnego apetytu Atena straciła 5 dag wagi. Mamy nadzieję, że to ma związek tylko ze stanem jej zębów, tym bardziej, że Atenie dopisuje bardzo dobre samopoczucie, a ponadto podczas badanie palpacyjnego jamy brzusznej nie odczuwa żadnej bolesności.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Uic-PetKLss/Vsy9A9WWo4I/AAAAAAACCSg/dqp4Ygvl1MQ/s144-c-o/IMG_3706.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581806676747138″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3706.JPG” ]

Na przyszły tydzień zaplanowaliśmy u Ateny również kontrolne USG.

Boski czuje się lepiej. Zeszłotygodniowy kryzys mamy za sobą. W związku z tym odstawiliśmy furosemidum, natomiast dalej podajemy Boskiemu enrocin.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-BnoV7DsDMOI/Vsy9KJxZ2eI/AAAAAAACCSk/L3ARTGdsCEQ/s144-c-o/IMG_3778.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581964630252002″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3778.JPG” ]

Ciekawe jest to, że tydzień temu, kiedy Boskacz zaczął kichać/kaszleć i trafił na kontrolę do doktora, ważył 1,800 kg, przy czym do tej pory waga zawsze wskazywała 1,500-1,600 kg. W związku z tym pojawiło się pytanie, czy ten nagły wzrost wagi u Boskiego w momencie kryzysowym, nie miał związku z nagromadzeniem się u niego nadmiernej ilości płynów, czego skutkiem było pogorszenie wydolności krążeniowo-oddechowej.

Będziemy monitorować naszego dumnego świra – czy podczas wizyty u doktora można wyglądać dumniej?!

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-oLCqg_AU5lE/Vsy9Iky-u8I/AAAAAAACCSk/Gu1J4bXsicY/s144-c-o/IMG_3770.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581937524882370″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3770.JPG” ]

Duszek czuje się dobrze. Dopisuje mu dobry humor. W j. nosowej i w j. ustnej u Duszka nie ma ropy. Oddechowo – bez zmian, czyli utrzymują się standardowe wzmożóne szmery po lewej stronie klatki piersiowej. Podczas poniedziałkowej wizyty u doktora Duszek siał zamęt, co było najlepszym dowodem na to, że jest ok.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-NPOD9asCbnY/Vsy9EyBX–I/AAAAAAACCSk/Nd42f4vgSb0/s144-c-o/IMG_3731.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581872355441634″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3731.JPG” ]

Dymka kicha mniej niż tydzień temu, tylko głęboko po prawej stronie j. nosowej doktor stwierdził u niej obecność wydzieliny śluzowo-ropnej z przewagą śluzowej. W związku z tym kontynuujemy u Dymki podawanie antybiotyku i czekamy na pełne efekty leczenia.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Bq-zKsAv9Io/Vsy9EZ7jR-I/AAAAAAACCSk/pvMKNHEpxIM/s144-c-o/IMG_3728.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581865888565218″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3728.JPG” ]

Stan zdrowia Erato pozwolił na to, żeby w poniedziałek ją zaszczepić. Krawędzie zębów policzkowych Erato są delikatnie zaostrzone i wymagają kontroli co jakiś czas, ale zęby nie rosną krzywo i być może nigdy nie będzie trzeba w tym zakresie ingerować.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-5uE2Tbm2mOM/Vsy9CFtD-tI/AAAAAAACCSg/E6XtGUDrYhc/s144-c-o/IMG_3717.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581826099346130″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3717.JPG” ]

W tej chwili Erato przebywa w domu tymczasowym w ramach turnusu poszczepiennego.

Niestety nie mam dobrych wiadomości dotyczących Fantazji. W poniedziałek zabrałam ją na kontrolę z myślą o szczepieniu. Miałam obawy co do tego, czy zęby Fantazji będą wyglądały dobrze, ale nie spodziewałam się, że sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej. Podczas badania doktor wyczuł w j. brzusznej u Fantazji dziwne zgrubienie widoczne również jako zmiana patologiczna na obrazie USG. Trudno określić z czym mamy do czynienia, dlatego jutro Fantazję czeka laparotomia. Przy okazji doktor skoryguje zęby Fantazji, które rosną krzywo, przy czym jeden ząb po prawej stronie szczęki jest bardzo przerośnięty. Biorąc pod uwagę to, że Fantazja ma za sobą już korektę zębów, a nawet ekstrakcję 2 zębów, przy których gromadziła się ropa, problemy z zębami będą pewnie u niej powracać.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-95ssjuiD1Cs/Vsy9BlsVdFI/AAAAAAACCSg/K_EtuauSQps/s144-c-o/IMG_3711.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581817506362450″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3711.JPG” ]

Bez względu na poniedziałkową diagnozę Fantazja czuje się dobrze. Utrzymuje prawidłową wagę. Ma apetyt. Jej układ pokarmowy funkcjonuje bez zarzutów.

Oczywiście Fantazja nie została w poniedziałek zaszczepiona. Musimy z tym poczekać.

Frezja wczoraj wróciła do Azylu z turnusu poszczepiennego. Tradycyjnie jej nos jest wilgotny, a oczy lekko łzawią (RTG wykluczyło, aby miało to związek z przerośniętymi korzeniami zębów), ale poza tym Frezja czuje się dobrze.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-HiZkfteVsr0/Vsy9LVhjG8I/AAAAAAACCSk/XXD6a-6dLKQ/s144-c-o/IMG_3794.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581984964844482″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3794.JPG” ]

Dwa tygodnie po wizycie w gabinecie groomerskim Frezja wygląda pięknie, ale już kwalifikuje się do kolejnego strzyżenia – taki jej urok ; )

Gaja waży 1,950 kg, czyli niewiele mniej niż ostatnio, chociaż byłoby idealnie, gdyby ważyła 30-40 dag więcej. Jej zęby mają zaostrzone krawędzie, ale nie kaleczą policzków. Oddechowo – bez zmian, tj. słychać u niej wyraźne szmery oskrzelowe. Tak jak wspominałam wczoraj wykonaliśmy u Gai RTG klatki piersiowej, które doktor jutro oceni.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-EvCBAmsYjZs/Vsy9AZbRHzI/AAAAAAACCSg/F3OsWC9UfCo/s144-c-o/IMG_3705.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581797033680690″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3705.JPG” ]

Kapral – jeden z królików z interwencji w Zabrzu, przez ostatnie miesiące przebywał w domu tymczasowym pod Bydgoszczą. W między czasie został zaszczepiony, a w poniedziałek przyjechał do doktora na kontrolę stanu zdrowia. Tak jak w przypadku Nemezis (oraz Yupki) była to ostatnia wizyta kontrolna przed adopcją – tak, tak Kapral w tym tygodniu pojechał do nowego domu!

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-wYloHSON268/Vsy9GriSElI/AAAAAAACCSk/OBhxQzhL2Ng/s144-c-o/IMG_3748.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581904974156370″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3748.JPG” ]

Kłapouszka, która przebywa w domu tymczasowym u Oli & Kamila, w poniedziałek została zaszczepiona. Jej stan zdrowia doktor ocenił jako prawidłowy. Chociaż na co dzień z uwagi na powiększone serce Kłapouszka otrzymuje enarenal, w tej chwili oddechowo nie budzi większych zastrzeżeń.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Z-uh7L7htYE/Vsy9HF3rYII/AAAAAAACCSk/AnoikqcH5tA/s144-c-o/IMG_3755.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581912043217026″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3755.JPG” ]

Nemezis w poniedziałek wieczorem trafiła do nowego domu w Toruniu! Zanim to się jednak stało, zaliczyła bez problemów wizytę kontrolną u doktora. Krawędzie jej zębów policzkowych delikatnie się ostrzą, ale obecnie nie dzieje się nic niepokojącego.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-jF6xDluruAs/Vsy9Fk6isqI/AAAAAAACCSk/NoAxTHY5D8Y/s144-c-o/IMG_3737.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581886016991906″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3737.JPG” ]

Nowym opiekunom Nemezis serdecznie dziękujemy za podarowanie jej domu : *

Stan zdrowia Rogalika jest stabilny. Chłopak wciąż jest niedożywiony, o czym świadczy chociażby brak tkanki mięśniowej wokół kręgosłupa i w j. brzusznej, ale waży już 0,500 kg więcej niż kilka tygodni temu. To oznacza tylko tyle, że Rogalik naprawdę trafił do nas w ostatnim momencie.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-TKkKHB2oIZw/Vsy9Ci6orgI/AAAAAAACCSk/fZ7qG4ksCqw/s144-c-o/IMG_3720.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581833940905474″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3720.JPG” ]

Wszystko wskazuje na to, że ropień, z którym Rogalik do nas trafił, jest już tylko wspomnieniem. Rana wygoiła się idealnie. Poza tym mam dobre wiadomości dotyczące wyników krwi Rogalika. Poza podwyższonym poziomem monocytów i lekko podwyższonym wskaźnikiem wątrobowym (alat) wyniki krwi Rogalika mieszczą się w normach.

Sarabi w przyszłym tygodniu czeka zabieg usunięcia zębów. W jej j. ustnej nadal utrzymuje się niewielka ilość ropy, wypływająca spod dwóch zębów żuchwy. Poza tym Sarabi czuje się bardzo dobrze. Ma apetyt. Utrzymuje wagę – 1,300 kg – za mało, ale niedługo minie rok odkąd Sarabi jest z nami i bez względu na wszystko ta kruszyna jest jednym z największych azylowych wojowników (poza tym wytrzymuje z Boskim i za to również należy ją docenić).

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-iFeH7Vz0YLs/Vsy9Kl6RtLI/AAAAAAACCSk/RqNPCh_ltaE/s144-c-o/IMG_3793.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581972183659698″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3793.JPG” ]

Wczoraj wykonaliśmy u Sarabi kontrolne RTG głowy.

Wega jako pierwsza z naszych uszu bez uszu została zaszczepiona. Jej stan zdrowia nie stał temu na przeszkodzie.

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-RZkfyGbTV8I/Vsy9F5fZNGI/AAAAAAACCSk/V2CeS914OvU/s144-c-o/IMG_3745.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160223#6254581891540268130″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_3745.JPG” ]

Obecnie Wega przebywa poza Azylem w domu tymczasowym. Wraz z pierwszymi szczepieniami ruszyliśmy z turnusami poszczepiennymi. Przy okazji chcielibyśmy więc zachęcić wszystkich, którzy nie mogą przygarnąć królika z Azylu na dłużej, ale mogą zapewnić naszym podopiecznym opiekę na okres ok 2 tygodni po szczepieniu.

Wczoraj na wizytę kontrolną do doktora przyjechała również Yupka, która od kilku miesięcy przebywała w domu tymczasowym u Artura i Kingi w Bydgoszczy. Po otrzymaniu zielonego światła od doktora, wprost z gabinetu Yupka trafiła do domu stałego u Pani Karoliny w Toruniu. Bardzo cieszy nas to, że Yupka otrzymała od losu kolejną szansę – ktoś inny będzie zamiast Yupki wywijał latem piruety w piaskownicy na naszym wybiegu : )

Poza tym wczoraj Atria – rudzielec uszu bez uszu, została wysterylizowana. Poza zabiegu czuje się dobrze.

Jutro czeka nas bardzo długi wieczór u doktora…- trzymajcie za nas mocno kciuki.

***

Dusio dziękuje bardzo za dotychczasowe wpłaty na Rodi Care i używając swojego nieziemskiego uroku osobistego

prosi o jeszcze trochę funduszy…

12744648_984938244913759_3564719489762199975_n

Przekazaliście nam na ten cel 890 zł (od wczoraj wpłynęło 200 zł, za co bardzo dziękujemy : * ), optymalnie by było, gdybyśmy uzbierali jeszcze ok. 300 zł, tak aby zamówić  od razu 3 worki, co powinniśmy zrobić do końca tygodnia, dlatego w imieniu naszych uszu (uparcie) prosimy o pomoc.

Atena w wiaderku od rodi

[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-126jyMWywvI/VsoS4ExOftI/AAAAAAACCQA/S-NqKaknWlY/s144-c-o/DSC08396.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20160221#6253831787119541970″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08396.JPG” ]

Zbiórkę prowadzi Ola: olagrudziadz@wp.pl, która sprowadza granulat z Niemiec. Wszystkich chętnych nam pomóc prosimy o kontakt z Olą.

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*