Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (7.02.2016 r.)

7 lutego 2016

Dzisiaj tylko wersja skrótowa informacji z Azylu.

U Fasolki utrzymuje się obrzęk ciastowaty pod brzuchem, wydaje mi się, że jest nawet większy niż wczoraj, ale Fasolka czuje się lepiej. Już w nocy była aktywna. W ciągu dnia również. Dopisywał jej apetyt, zwiedzała mieszkanie.

DSC08053.JPG DSC08057.JPG DSC08060.JPG

Takie chwile bardzo dużo dla nas znaczą.

DSC08064.JPG DSC08068.JPG DSC08080.JPG

Jutrzenka po nocy nie zrobiła bobków. Nie pojawiły się też w ciągu dnia. To już kolejny taki kryzys w ciągu kilku tygodni. Poza tym jej zachowanie nie budzi jeszcze zastrzeżeń, ale zobaczymy jak sytuacja rozwinie się do jutra.

Dzisiaj rano zmartwił nas też Orion. W nocy wszystko zjadł, zrobił mnóstwo bobków, rano też zjadł z apetytem śniadanie i …tylko tyle. Podczas dyżuru siedział osowiały w miejscu. Okazało się, że ma 36 st. temp. Po podgrzaniu na termoforze poczuł się lepiej, zresztą nic nie wskazuje na to, żeby jego zachowanie miało związek z układem pokarmowym. Zgodnie z planem jutro Orion miał jechać na wizytę kontrolną do doktora – cały czas martwi mnie jego niedowaga itd., teraz ta wizyta jest tym bardziej konieczna.

Poza tym sytuacja w Azylu bez większych zmian.

cdn.

1 Komentarz

  • Odpowiedź Natalia 7 lutego 2016 at 21:41

    Dziękujemy za wieści

  • Napisz komentarz

    *