Fasolka czuje się dzisiaj trochę lepiej. Ma dość ładny apetyt. Robi większe bobki. Jest aktywna. Niestety wypija ok 1 l wody na dobę. Wydala ogromne ilości moczu, a z nimi białko. W związku z tym wydaje mi się, że mimo apetytu traci na wadze. Sprawdzimy to jednak jutro podczas wizyty u doktora. Będziemy walczyć o każde 10 dag.
Poza tym sytuacja w Azylu bez większych zmian. Jutro czeka nas kolejna intensywna wizyta u doktora.
Dymka
Leosia i Uszek
cdn.
Brak komentarzy