Wczoraj pochwaliłam Fasolkę, niestety niepotrzebnie. Nie powinnam też była wspominać o tym, że kryzysy u Fasolki mogą często się pojawiać…Jeszcze w nocy zanim się położyłam, Fasolce dopisywał bardzo dobry humor. Biegała po mieszkaniu, domagała się żurawiny, wchodziła do torby z ziołami. Rano stan Fasolki od razu mnie jednak zaniepokoił. Obniżona temp. – nieznacznie, ale jednak poniżej 38 st., zły oddech, osowiałość, całkowity brak apetyt. Taki stan utrzymywał się przez cały dzień. Dopiero niedawno Fasolka zainteresowała się jedzeniem. Zobaczymy co przyniosą nam kolejne godziny.
***
Czas przedstawić Wam Franka!
Franek
Franek jest zjawiskowo pięknym, ciekawskim i radosnym królikiem. W poniedziałek zabieramy go na wizytę do doktora. Martwi nas w szczególności jego ucho, które jest lekko opuchnięte i na które Franek reaguje w dość drażliwy sposób.
Różności
Sytuacja w Azylu jest dość stabilna, chociaż mamy już wstępną listę na poniedziałkową wizytę u doktora.
W poniedziałek naszą Leosię czeka zabiegu usunięcia/korekty zębów.
Do doktora pojedzie na pewno Orion, który niestety kicha i dodatkowo zaczęło mu łzawić prawe oko, co oznacza, że najprawdopodobniej zamknięcie przetoki nie pomogło i musimy w tym tygodniu wykonać u Oriona nowe zdjęcie RTG. Być może konieczne będzie usunięcie zębów policzkowych, które nie najlepiej wyglądają.
cdn.
2 komentarze
Jak sytuacja z kupidynem ? Sika jeszcze z krwia….
Wszystkie Franki to fajne chłopaki 😀