Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (21.11.2015 r.)

21 listopada 2015

Fantazja przyjechała do nas dzisiaj z Poznania. Jej byli opiekunowie nie wycenili zbyt wysoko wartości Finezji (wspominałam o tym we wczorajszym wpisie), ale na szczęście dla niej, zdecydowali się ją oddać.

IMG_9141.JPG

Fantazja ma problemy z zębami. Po prawej stronie szczęki zęby lekko się krzywią/ ich krawędzie są zaostrzone, a spod dziąsła wydostaje się ropa. Siekacze Fantazji są zbyt długie, ale nie wymagają w tej chwili korekty.

Fantazja ma również nieprawidłową budowę ciała. Z jednej strony w przodobrzuszu znajduje się zbyt dużo tkanki tłuszczowej, z drugiej strony doktor zwrócił uwagę na to, że w w tylnej części tułowia Fantazji sytuacja jest odwrotna – występuje niedobór tkanki tłuszczowej i zanik mięśni. Ma to na pewno związek z dotychczasowym żywieniem Fantazji – ziarna oraz kolorowe smakołyki i brakiem ruchu.

Poza tym Fantazja ma dziwny, zniekształcony palec w tylnej, lewej łapie. Wygląda on jak wytrącony, ale to najprawdopodobniej wada genetyczna.

IMG_9131.JPG

W najbliższych dniach Fantazję czeka badanie krwi, RTG głowy i zabieg korekty/usunięcia zębów.

Fantazja jest póki co bardzo zestresowana. Niestety w swoim dotychczasowym domu nie doświadczyła niczego dobrego. Kolejny królik – maskotka dla dzieci.

Miodek został oddany do Azylu z powodu alergii jednego z opiekunów. Ma ok 3-4 lat. Jest niewykastrowanym samcem.

Zęby Miodka po lewej stronie żuchwy źle się ścierają i wymagają korekty. Przy okazji korekty Miodek zostanie wykastrowany.

IMG_9195.JPG

W najbliższych dniach u Miodka wykonamy kontrolne badanie krwi.

***

Dzisiaj na kontrolę do doktora wraz ze swoją tymczasową opiekunką Olą przyjechała Kłapouszka.

IMG_9186.JPG

Kłapouszka czuje się lepiej. Jej tchawica nie jest tkliwa. Od kilku dni nie dostaje furosemidum, chociaż z uwagi na powiększone serce musi otrzymywać enarenal. Doktor chciałby ją w niedługim czasie wysterylizować, ponieważ macica Kłapouszki jest powiększona. Póki co doktor nie wyczuwa żadnych guzów, ale Kłapouszka jest już dojrzałą samicą i nie ma na co czekać.

IMG_9185.JPG

Orfeusz trafił do nas we wrześniu. Został znaleziony w Poznaniu. Był niedożywiony. W jego j. ustnej znajdowała się ropa. Krótko po przyjeździe do Azylu przeszedł zabieg korekty zębów. Dość szybko ropa zniknęła, a stan Orfeusza się ustabilizował. Z powodu podwyższonych wyników wątrobowych Orfeusz otrzymywał ornipural.

IMG_9192.JPG

Dzisiaj Orfeusz został wykastrowany. Doktor usunął mu też 2 zęby policzkowe. Niestety dzisiaj spod  jednego z zębów znowu wydostawała się ropa.

Po dzisiejszym zabiegu wprowadziliśmy u Orfeusza antybiotyk, który na tym etapie powinien poradzić sobie z ropą – na ostatnim RTG nie było żadnej zmiany w kości.

Orfeusz waży obecnie 1,400 kg i nie jest już tym samym niedożywionym królem, chociaż jego zęby będę wymagały regularnych kontroli.

***

Czas nadrobić zaległości z frontu adopcyjnego. Dziękujemy wszystkim, którzy zdecydowali się na adopcję naszych podopiecznych : *

Dzisiaj do nowego domu w Poznaniu pojechała nasza adopcyjna Cher.

Szczęście uśmiechnęło się również do Aurory, która tak jak Cher od pewnego czasu przebywała w domu tymczasowym. Aurora zamieszkała w Szczecinie.

W ostatnich dniach Azyl opuścił również Lucek, który zamieszkał u boku pięknej Gizy w domu naszej wolontariuszki Karoliny.

W nowym domu w Toruniu kilka tygodni temu zamieszkała również Szypułka, z którą już wkrótce spotkamy się na wizycie kontrolnej u doktora – Szypułka sporadycznie kichała, ale na szczęście jej katar się nie rozwinął, a my mamy nadzieję, że Szypułka  nie zamierza sprawiać problemów nowej opiekunce ; )

***

Faworek z Misią

Niestety zazwyczaj każdy powód jest dobry, aby podjąć decyzję o oddaniu do schroniska kota, królika czy psa. Kiedy Misia trafiła do mojego domu, przeraził mnie jej stosunek do królików – osoby, które poznały tego czworonoga, wiedzą co mam na myśli ; ) Założyłam jednak z góry, że muszę dać jej dużo czasu – tygodnie, może miesiące. Do dzisiaj totalnie nie akceptuje Jeżyka, z którym raczej nie mam szansy jej zaprzyjaźnić – Jeżyk żyje w swoim świecie i jest królikiem wyjątkowo bojaźliwym, a do tego ma chore serce. Każdego dnia staramy się jednak przyzwyczajać Misię do obecności królików w jej życiu. Bywa ciężko, ale widać duży postęp, o czym dzisiaj przekonał się nawet Faworek.

Faworek wciąż jest dość wycofany, ale w ostatnich dniach zrobił duży postęp. Dzisiaj rano kręcił nawet piruety w powietrzu.

IMG_9150.JPG IMG_9153.JPG IMG_9156.JPG IMG_9168.JPG IMG_9172.JPG

cdn. jutro

1 Komentarz

  • Odpowiedź Jagoda 21 listopada 2015 at 22:10

    Śliczny miodek… Szkoda mi fantazji potrzebuje dużo ciepła i miłości

  • Napisz komentarz

    *