Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (11.11.2015 r.)

11 listopada 2015

Wczoraj wieczorem na wizytę kontrolną do doktora zabraliśmy Ciotkę Adamsową, Fasolkę oraz Leilę.

Cioteczkę Adamsowa pod koniec listopada/na początku grudnia czeka korekta zębów. Z uwagi na brak przeciwwagi przede wszystkim I dolny przedtrzonowiec Ciotki znacznie przerasta. Na szczęście w j. ustnej nie ma jednak ropy, a lewe oko Adamsowej nie wygląda najgorzej. Od czasu do czasu łzawi – próby udrożnienia kanalika nie okazały się w pełni skuteczne z uwagi na jego zwapnienie, ale w tej chwili nie ma potrzeby, aby wchodzić z antybiotykoterapią.

IMG_8735.JPG

Ciotka utrzymuje idealną wagę. Gdyby nie problem z okiem byłaby okazem zdrowia.

IMG_8739.JPG

Kiedy wczoraj wieczorem doktor osłuchiwał Fasolkę nie stwierdził zaostrzonych szmerów oskrzelowych, ale problem z tchawicą, która była wyjątkowa tkliwa, a jej światło znacznie zwężone. Jeśli antybiotyk nie poprawi oddechu Fasolki, dodatkowo wprowadzimy u niej flegaminę.

IMG_8755.JPG

Niestety Fasolka wciąż ma bardzo mały apetyt. Je, ale wyłącznie ze strzykawki. Nie to mniej jednak martwi najbardziej. Dzisiaj u Fasolki pojawiło się niewiele moczu, a wieczorem na podkładzie znalazłam ciemno-czerwone/czarne niewielkie plamki. Póki co mimo pobierania wody i otrzymania furosemidum nerki nie ruszyły…

Zgodnie z ostatnimi ustaleniami wczoraj doktor pobrał wycinek z nosa Leili do badania histopatologicznego. Wyniki poznamy za ok 10 dni. Mam nadzieję, że wykluczymy proces nowotworowy.

IMG_8746.JPG

Leili dopisuje dobre samopoczucie, ale niestety jej układ pokarmowy cały czas nie funkcjonuje tak jak powinien. W tej chwili Leila nie otrzymuje leków na pobudzenie pracy jelit, ale jej bobki odbiegają od ideału. Leila ma też problem z jedzeniem cekotrofów.

IMG_8752.JPG

Na zdjęciu RTG Duszka widać, że zmiana ropna, którą zdiagnozowaliśmy u Duszka rok temu wyraźnie się zmniejszyła. Na RTG widać, że zmienia się też jej struktura. Niestety serce Duszka jest bardzo powiększone, a tchawica uniesiona i w tej chwili to jest nasz największy problem. Kaszel Duszka ma na pewno związek z powiększonym sercem, a w ostatnich dniach jest silniejszy, dlatego musimy wrócić do furosemidum, ewentualnie spróbujemy podawać Duszkowi enarenal w połączeniu ze spironolem.

IMG_8787.JPG

Lilka czuje się bardzo dobrze. Dopisuje jej apetyt i bardzo dobry humor.

Badanie moczu Pocieszki wykazało obecność licznych bakterii, leukocytów, a także krwinek czerwonych. Poza tym ciężar właściwy wskazuje na to, że możemy mieć do czynienia z moczówką prostą. Jutro bądź w piątek wykonamy powtórne badanie moczu i wtedy wszystko będzie już jasne.

Na szczęście poza tym Pocieszka czuje się dobrze. Ma apetyt, robi bobki, a przede wszystkim coraz więcej się rusza! Dzisiaj z radością stwierdziłam, że zaczęła prawidłowo stawiać jedną z tylnych łap, a to bardzo wiele znaczy.

Fasolka

IMG_8759.JPG IMG_8770.JPG IMG_8776.JPG

Faworek

IMG_8779.JPG

W Azylu

DSC01787.JPG DSC01752.JPG DSC01761.JPG DSC01784.JPG DSC01791.JPG DSC01810.JPG

Zarówno Tubiś jak i Orion kilka tygodni temu przeszli zabieg usunięcia siekaczy. Cały czas trwa ich rekonwalescencja – Tubiś dodatkowo walczy z problemami z układem pokarmowym/wątrobą, a zabieg Oriona był bardzo inwazyjny z uwagi na to, że jeden z jego siekaczy w kształcie pierścienia, tkwił głęboko w kości, ale mam nadzieję, że najgorsze mamy za sobą. Od momentu, kiedy do nas trafili, zrobiliśmy już ogromny postęp.

DSC01816.JPG

Leila

DSC01844.JPG DSC01846.JPG DSC01850.JPG

Orion

DSC01729.JPG DSC01766.JPG DSC01771.JPG DSC01773.JPG DSC01776.JPG DSC01780.JPG DSC01822.JPG DSC01829.JPG DSC01835.JPG

Tubiś

DSC01703.JPG DSC01705.JPG DSC01706.JPG DSC01709.JPG DSC01716.JPG DSC01721.JPG

Dzisiaj wieczorem pod naszą opiekę trafili nowi podopieczni z Poznania, których przedstawię jutro.

Dziękujemy serdecznie wszystkim zaangażowanym w akcję : *

cdn.

5 komentarzy

  • Odpowiedź Kamila 12 listopada 2015 at 12:40

    Co to za kulki w misce z jedzeniem? 🙂

    • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 12 listopada 2015 at 18:23

      Kulki z kawałkami suszonego jabłka przygotowane dla Azylantów przez Małgosię – opiekunkę adopcyjnego Pierrota : *

  • Odpowiedź andrea 12 listopada 2015 at 12:13

    Czy zmiana na nosku Leili nie wygląda podobnie do zmiany,którą ma Uszek? Wygląda to dość nieciekawie… Wiadomo może,co to jest u Uszka? 🙁

    • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 12 listopada 2015 at 18:40

      U Uszka mamy do czynienia z patologiczną zmianą/zniekształceniem kości nosowej, natomiast u Leili zmiana obejmuje tkanki miękkie – jest co prawda widoczna na RTG, ale nie dotyczy kości. Do tej pory nie zdecydowaliśmy się na pobieranie od Uszka fragmentu kości do badań histopatologicznych, ponieważ nie chcemy bez bezwzględnej potrzeby poddawać go narkozie. Zmiana Uszka nie powiększa się, a z ogromnym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że ma ona podłoże genetyczne. Uszek od czasu do czasu kicha, ale na szczęście (odpukać!) nie ma problemów oddechowych : )

  • Odpowiedź Jagoda 12 listopada 2015 at 07:38

    Trzymamy kciuki za wszystkich i przyznam, ze ciapko- fifolek z Poznania skradł przez te 4 dni nasze serce i serduszko Lusi

  • Napisz komentarz

    *