Dzisiaj do Azylu trafił nowy podopieczny – królik znaleziony rano na toruńskim Rubinkowie.
Póki co jest jeszcze bezimienny, ale już jutro przekażemy więcej informacji na jego temat. Z wyglądu na pewno przypomina mojego Jeża, ale może z charakteru nie : P
* * *
Stan Alonzo jest bardziej stabilny niż wczoraj, ale w jego przypadku trudno być czegokolwiek pewnym. Na pewno sytuacja jest wciąż poważna.
Dzisiaj rano gorzej czuł się również Gucio, którego stan poprawił się popołudniu – zjadł z apetytem rodicare. Niestety Gucio cały czas robi bardzo brzydkie bobki.
Poza tym sytuacja w Azylu bez większych zmian. Jutro czeka nas na pewno długi wieczór u doktora.
Być może jutro odbędą się jakieś zaplanowane zabiegi.
Dzisiejszy wpis kończymy jednak wspaniałymi wiadomościami.
Andrzej, Mieczyk oraz Ostróżka trafili dzisiaj do nowych domów.
Andrzej zamieszkał u naszej wolontariuszki Kingi, Mieczyk dołączył do naszej adopcyjnej Migotki, a Ostróżka znalazła swoje miejsce w domu azylowej wolontariuszki Asi – z całego serca Wam za to dziękujemy : *
Dobranoc!
cdn.
1 Komentarz
Bezimienny to istny Cukierek – może tak go nazwiecie?