Całka ma za sobą zabieg sterylizacji. Podczas zabiegu u Całki został znaleziona zmiana z zewnątrz wyglądająca jak typowy ropień, jej wewnętrzna ścianka również była pokryta ropą, a w środku wyglądająca na zmianę typowo nowotworową. Ten dziwny twór połączony był m.in. z kreską jelitową. Miejmy nadzieję, że Całka dość szybko dojdzie do siebie po zabiegu. Na pewno w przyszłości będzie wymagała większej uwagi i kontrolnych badań USG.
Teraz nadszedł czas, aby bliżej przedstawić naszych nowych podopiecznych.
Hebe
Hebe wbrew pozorom jest królikiem niedożywionym, o czym świadczy brak tłuszczu otrzewnowego. Poza tym o ile wnętrostwo nie jest zjawiskiem dość częstym, Hebe jest kolejnym podopiecznym Azylu z takim defektem. Wkróte Hebe czeka badania krwi i z całą pewnością zabieg. Na szczęście po kilku dniach pobytu w Azylu Hebe zachowuje się już lepiej.
Minos
Minos jest zdrowym, młodym samcem. Wkrótce zostanie wykastrowanym, tymczasem już można ustawiać się w kolejce do jego adopcji. Jest ciekawskim i przyjacielskim stworzeniem.
Wśród nich nie ma dzisiaj Aurory, która po poniedziałkowej kontroli u doktora, we wtorek wieczorem pojechała do domu tymczasowego w Bydgoszczy! Stan zdrowia Aurory jest prawidłowy, dziewczyna musi natomiast trochę schudnąć.
Malaga
Dwa tygodnie po zabiegu Malaga czuje się bardzo dobrze (dla przyp. podczas sterylizacji Malagi okazało się, że jej płody są martwe i zaczynają gnić). Poza tym wygląda coraz lepiej, chociaż wciąż ma niedowagę i musi doczyścić futro. Po wyleczeniu kokcydiozy Malaga będzie w pełni gotowa do adopcji. Los uśmiechnął się do niej, gdy wraz z 8 innymi królikami została uratowana podczas interwencji w Zabrzu, ale do pełni szczęścia brakuje jej nowego domu.
Malaga jest większym królem, ale nie powinna przekroczyć wagi 3 kg.
Różności
W ramach bardzo dobrych wiadomości adopcyjnych donosimy, że w niedzielę do nowego domu w Częstochowie pojechały nasze dziewczyny Bawełna i Tafta, do nowego domu w Toruniu po bardzo długim oczekiwaniu trafiła również Rypsia, za co z całego serca dziękujemy : *
PROSIMY O POMOC W ZAKUPIE RODI CARE BASIC
Kto jest największym zjadaczem Rodi? Mufasa! Na zdjęciu w objęciach wolontariuszki Karoliny, gdzie widać dobrze obecną skalę Mufiego. Jesteśmy niemal pewni, że to dzięki Rodi Care Basic Mufasa tak pięknie przybrał na masie, futrze i przeżywa drugą młodość.
25 kg worek Rodi Care Basic to koszt ok. 100 euro. Bardzo prosimy o pomoc w zakupie tej niezbędnej karmy. Zbiórkę i zakup jak zwykle prowadzi niezastąpiona Ola, prosimy zatem o kontakt mailowy: olagrudziadz@wp.pl .
Dziękujemy w imieniu Mufiego i reszty Azylowych rodiżerców.
Mufasa
marzec 2015 r.
wrzesień 2015 r.
w objęciach Karoliny
Obecnie do grona rodiżerców dołączyli nasi podopieczni z interwencji w Zabrzu, a także Herkules i Orfeusz, dlatego prosimy Was gorąco o wsparcie.
* * *
Dzisiaj pobraliśmy krew od Orfeusza. Jutro poznamy wyniki. W przyszłym tygodnia Orfeusza czeka zabieg, a przed nim RTG – z uwagi na kilkudniową nieobecność doktora przełożyliśmy kilka spraw na przyszły tydzień.
Przed nami jeszcze zabieg u Frezji walczącej z ropniem, u Miszy, którego oko bardzo silnie łzawi – pojawia się wydzielina śluzowo-ropna. RTG wykonamy również u Gucia, który ma również najprawdopodobniej duży problem z przerośniętymi korzeniami. W kolejce zabiegowej czeka również Shakira, która ma problem z okiem i entropium.
Z najnowszymi informacji z Azylu powrócimy już jutro.
1 Komentarz
Hebe okazał się chłopaczkiem 😉 Jest zdecydowanie gąskowaty <3 i oby nabrał choć w połowie takiej ufności, jaką miała Gąska.