Dzisiejszy wpis rozpoczynamy od przedstawienia nowego podopiecznego Azylu – Lucka, który przyjechał do nas z Łodzi.
Lucek jest uroczym, 3 – letnim samcem oddanym z powodu braku możliwości zapewnienia mu dalszej opieki. Jutro będziemy mogli napisać o nim więcej, a już w poniedziałek Lucka czeka wizyta u doktora. Poza tym najprawdopodobniej we wtorek krew Lucka pobierzemy do badań kontrolnych. Chłopak na pewno powinien zgubić kilkadziesiąt dag zbędnej wagi.
Sobota w Azylu
Sytuacja zdrowotna naszych podopiecznych nie uległa większej zmianie, chociaż w niektórych przypadkach z niecierpliwością i lękiem czekamy na to, aby nie było tylko stabilnie, ale po prostu lepiej…Tak jest w szczególności w przypadku Lilii.
Kimba ma ładny apetyt, robi też bobki, ale widać, że cały czas odczuwa wyraźną bolesność w okolicy oka, które ropieje, chociaż już nie tak jak w czwartek. Nerwowo reaguje na podawanie leków, dlatego w ramach rekompensaty trzeba przy nim posiedzieć i porządnie go wygłaskać. Kimba to azylowy skrzat z silnym charakterem.
Stan Lilii nie uległ najmniejszej poprawie, a to przed poniedziałkowym zabiegiem nie rokuje najlepiej. Z drugiej strony nie możemy go już odkładać.
Szypułka wciąż nie czuje się idealnie, ale jest już lepiej.
I tak powoli mija kolejny dzień.
Z najnowszymi informacjami z Azylu powrócimy już jutro, ale na dzisiaj to nie wszystko. Azylanci nie pozwalają zapomnieć o swoich potrzebach…
CZEGO POTRZEBUJĄ PODOPIECZNI AZYLU?
Ostatnio dużo pisałyśmy o naszych wydatkach związanych z podkładami. Dzięki Wam udało nam się zrobić zapas podkładów i w ten sposób przesunąć konieczność zakupu kolejnych podkładów na fakturę, jednak nasz apel o podkłady jest wciąż aktualny, dlatego już dzisiaj chciałybyśmy prosić o tego rodzaju wsparcie. W Azylu ogromną wagę przywiązujemy do zapewnienia naszym podopiecznych odpowiednich warunków higienicznych, a w przypadku wielu królików chorych, bez podkładów nie byłoby to możliwe. Dotyczy to chociażby naszych dziewczyn z encephalitozoonozą, królików z niewydolnością nerek/niewydolnością wątroby czy też zaburzeniami pracy jelit, u których czasami jesteśmy zmuszeni sprzątać 2-3 razy dziennie.
W przypadku Malwy zastanawiam się nad zastosowaniem dry bedu, z tym że potrzebowalibyśmy dwóch dry bedów na wymianę : ( Dwa dry bedy musimy również zakupić dla naszej adopcyjnej Pachino, ponieważ te, z których korzystała do tej pory, do niczego już się nie nadają.
Wśród rzeczy, które w Azylu są bardzo potrzebne należy wymienić m.in. enarenal (lek na serce), espumisan w kroplach (dla niemowląt), bio-lapis, leki do oczu – difadol, floxal (maść i krople), naclof, oftensin, tobrex (krople i maść), chitofos (preparat wspierający pracę nerek), mydolcalm (lek rozluźniający mięśnie), oticlar (preparat do uszu), ossopan (lek wzmacniający kości), panacur służący do odrobaczania i stosowany w leczeniu encephalitozoonozy, rodicare basic i instant, strzykawki, które w Azylu są zużywane w hurtowych ilościach (w tej chwili potrzebujemy głównie strzykawek 2,5-3 ml).
Malwa
Potrzeby naszych podopiecznych bardzo łatwo sprecyzować, dlatego prosimy o konkretne rzeczy, z których każda zostanie w Azylu wykorzystana. Dymka, Fasolka, Malwa, Lilia, Sarabi, Uszek z chęcią przygarną chitofos, Ciotka Adamsowa, Lilia, Kimba czy Poczciwek – krople do oczu, dziewczyny z encephalitozoonozą – mydocalm i panacur, nasi sercowcy – enarenal…itd.
Wszelkie dary dla podopiecznych Azylu można przesyłać na adres Azylu:
Schronisko dla Zwierząt w Toruniu
Azyl dla Królików
ul. Przybyszewskiego 3
87-100 Toruń
Istnieje również możliwość doręczenia darów osobiście, do czego wszystkich zachęcamy ! : ) Azyl jest zawsze otwarty dla naszych przyjaciół, chociaż w miarę możliwości prosimy o wcześniejszy kontakt mailowy: ola.glowacka@azyl.torun.pl, aby umówić się na spotkanie. Dzięki temu nie ma ryzyka, że nie zastanie się kogoś z wolontariuszy.
Z góry dziękujemy za wszelką pomoc : *
1 Komentarz
a jak samopoczucie Jagienki? 🙂