Dzisiejszy wpis miał mieć trochę inny kształt, ale jutro znajdzie się czas na nadrobienie zaległości.
Przede wszystkim chciałam przedstawić Wam 6-letnią Malwę, która dzisiaj trafiła pod naszą opiekę.
Myślę, że nie muszę pisać o tym, co czujemy, patrząc na Malwę.
Nie wiemy, jak doszło do tego, że Malwa znalazła się w takim stanie. Jedno jest nie podlega jednak dyskusji – jest królikiem skrajnie zaniedbanym.
Malwa ma niedowład tylnych łap – ciągnie je za sobą i głębokie rany na łapach oraz ogonie. Poza tym jest bardzo wyniszczona i ma znaczną niedowagę.
Jutro Malwę zobaczy doc. Wieczorem przekażemy Wam dokładne informacje o jej stanie zdrowia. Zrobimy wszystko, co możliwe, aby jej pomóc. Oby nie zabrakło nam czasu.
* * *
Pani Krystyno, dzisiaj dotarła do Azylu paczka z darami dla naszych podopiecznych. Był to jeden z milszych momentów tego dnia. Serdecznie dziękujemy za wsparcie i ciepłe słowa. Trzymamy mocno kciuki za zdrowie Tosia!
Anonimowemu darczyńcy dziękujemy za piękny bukiet mięty, bazylii i cykorii oraz obietnicę regularnych dostaw. Jagienka uwielbia miętę! a my ten cudowny zapach…
Kumoszka zapewnia, że z najnowszymi informacjami z Azylu powrócimy już jutro…
Do usłyszenia!
2 komentarze
Coś czuję, że jutro będzie bazyliowo-miętowa herbata 😀
Już dzisiaj była! 😛