W wynikach krwi Boskiego widoczny jest wysoki poziom monocytów, co świadczy o przewlekłym stanie zapalnym. Parametry wątrobowe są nieco przekroczone, ale musimy pamiętać o tym, że przy sercu Boskiego zawsze, zwłaszcza AST będzie podwyższony. Poza tym wyraźnie obniżone są wątrobowe albuminy.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-Aa-HOzVdnJ0/VYm5rk8aiaI/AAAAAAABh-s/P8PnJd67Z6g/s144-c-o/IMG_1742.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150623Rozne#6163661723335821730″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_1742.JPG” ]
Póki co przez ok 10-14 dni będziemy stosować u Boskiego melovem, działający przeciwzapalnie, aby zmniejszyć stan zapalny, gdziekolwiek się on znajduje (w grudniu u Boskiego gwałtownie – bez żadnych wcześniejszych objawów doszło do posocznicy, kilka dni walczyliśmy z wysoką gorączką, potem wszystko wróciło do normy, na zdjęciu RTG nie było wówczas żadnych zmian ropnych). Jeśli nic się nie zmieni, być może konieczne będzie wykonanie laparotomii diagnostycznej, ale w związku z tym o czym pisałam wczoraj – Boski pije zdecydowanie zbyt dużo wody, zrobimy test w celu wykluczenia moczówki prostej.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-t52cdTPPaBc/VYm5q7jcmTI/AAAAAAABh-c/Z2OcVeWFyPE/s144-c-o/IMG_1719.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150623Rozne#6163661712225245490″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_1719.JPG” ]
Boski ma ładny apetyt, robi bobki, dzisiaj był natomiast nieco niezadowolony, ponieważ pogoda nie pozwoliła na szaleństwa na dworze.
Mgiełka czuje się dzisiaj dość dobrze. Ma ładny apetyt, robi bobki, po wczorajszym kryzysie wszystko wróciło do normy.
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-8e4xLCH_3v8/VYm5rTs8WQI/AAAAAAABh-g/7eSG0M2UCBI/s144-c-o/DSC02850.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/2015062302#6163661718707525890″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02850.JPG” ]
Niestety w przyszłym tygodniu czeka nas jednak przełożony zabieg. Mgiełka jest z nami od kwietnia. Niestety zabiegu udrożnienia kanalika łzowego i usunięcia kilku zębów przy zastosowaniu antybiotykoterapii nie przyniósł efektów, dlatego konieczne jest usunięcie pozostałych zębów, zanim dojdzie do ropnia zagałkowego – cały czas coś dzieje się na odcinku oko – j. nosowe. Zapraszamy do przeczytania raz jeszcze pierwszych wpisów dotyczących Mgiełki z kwietnia 2015 r. – piątek 17.04., sobota 18.04.
W kale Andrzeja, Całki oraz Pierożka doc nie znalazł jakichkolwiek pasożytów wewnętrznych. W czwartek badanie kału czeka jeszcze Sobótkę.
Jutro na badanie krwi zabieramy Całkę, Gburka oraz Uszka.
Dzisiaj Andrzej został zaszczepiony. Po szczepieniu są również Begonia i Pliszka (o czym zapomniałam ostatnio napisać), chociaż niestety u Begonii wróciły problemy z apetytem i bobkami, czyli standard u królika otyłego. Konieczne było wprowadzenie leków na pobudzenie pracy jelit i antybiotyku.
* * *
Szukamy pilnie transportu z Torunia do Warszawy dla naszej Szarotki, na którą już z niecierpliwością czekają jej nowi opiekunowie.
Szukamy też transportu z Bydgoszczy do Torunia dla hodowlanej samicy z 6 maluchami – Azyl za chwilę opanują barany francuskie…, uratowanej z rąk hodowcy. Chciałybyśmy, aby udało się je przywieźć do Torunia do końca tygodnia. Niestety maluchy mają już ponad 8 tygodni, co oznacza, że musimy jak najszybciej podzielić je płcią i rozdzielić.
I na koniec mamy do Was jeszcze jedną ogromną prośbę o pomoc w zakupie Rodi Care.
Przyjaciele Azylu, znowu potrzebne nam Rodi Care Basic. Duża paczka została skonsumowana, a Rodi Care jest niezbędne dla utrzymania w dobrej kondycji królików chorych i niedożywionych, takich jak Aksamitka, Apsik, Boski, Duszek, Dymka, Fasolka, Gapik, Kimba, Łasuch, Mgiełka, Mufasa, Ostróżka, Petitka, Pixel, Pliszka, Sarabi, Uszka. Dla tych uszaków Rodi Care jest jak lek.
Bardzo pięknie prosimy o dorzucenie kilku groszy na Rodi Care (worek 25 kg kosztuje ok. 100 euro), Składkę jak zwykle prowadzi niezastąpiona Ola, która sprowadza granulat z Niemiec. W tej sprawie prosimy najpierw o mail do Oli: olagrudziadz@wp.pl
Bardzo dziękujemy!
PS. To naprawdę sprawa priorytetowa.
Uszek potwierdza, że bardzo lubi koperek,
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-xw-QHsKaRFY/VYmuNxsehZI/AAAAAAABh84/0Ai2Hh1MGdM/s144-c-o/DSC02804.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150623#6163649116734653842″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02804.JPG” ]
ale bez Rodi Care nie mógłby żyć
[pe2-image src=”http://lh3.googleusercontent.com/-c5cHBG9l9fo/VYmuUFhS61I/AAAAAAABh9g/T_hfIV-euBk/s144-c-o/DSC02820.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150623#6163649225135680338″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02820.JPG” ]
cdn.
Brak komentarzy