Czas przedstawić niezwykłą rodzinę baranów francuskich , która trafiła pod opiekę Azylu w środę.
Matka i jej potomstwo – 2 córki i 5 synów.
Oto Oni.
Madonna
Jim
Beyonce
Cher
(ups, Jim i Cher!)
Sting
Freddie
Bowie
Jagger
Niestety informacje dotyczące ich stanu zdrowia nie są najlepsze. Wczoraj zauważyłam u Madonny – matki przez wielkie M mokry nos, szybko okazało się też, że kicha. Podczas pierwszego przeglądu niepokój wywołał u nas również Jim. Był najmniej ruchliwy, kiedy leżał, oddychał w sposób, który określamy mianem wspomaganego oddechu. Nasze obawy szybko potwierdził doc, który u Madonny i Jima stwierdził zapalenie oskrzeli oraz gorączkę. Niestety nie wykluczone, że mamy w tym przypadku do czynienia z klasyczną pasterelozą, dlatego też od razu weszliśmy z leczeniem. Madonna i Jim otrzymali marbocyl, melovem i lydium, natomiast u pozostałej 6 weszliśmy z enrocinem oraz lydium. Z uwagi na to, że wszystkie króliki były dotychczas razem, mogły zarazić siebie nawzajem. Mamy nadzieję, że Beyonce, Cher, Sting, Freddie, Bowie i Jagger mają na tyle silne organizmy, że kilkudniowa terapia będzie wystarczająca i uda nam się zapobiec pojawieniu się u nich takich objawów jak u Madonny i Jima. Teraz przed nami czas na wzmożoną obserwację.
Madonna jest królicą bardzo charakterną i trudną do ujarzmienia, ale jej potomstwo to idealni pacjenci. Podawanie im leków póki co to przyjemność (odpukać!).
Trzymajcie kciuki, aby wszystko było dobrze – każda z naszych gwiazd czeka już na swojego człowieka. Patrząc na te cuda, musicie jednak pamiętać, że te ważące od 2,35 – 2,60 kg kilkutygodniowe, jeszcze niedojrzałe płciowo maluchy (wiem, patrząc na nie, trudno w to uwierzyć) osiągną wagę 6-8 kg.
W poniedziałek doc przebada bobki całej 8 pod kątem kokcydiozy i ewentualnych innych pasożytów wewnętrznych.
* * *
Fasolka ma za sobą rutynową kontrolę u doc. Oddechowo bez zmian – lekkie szmery po lewej stronie, zęby – trzonowce ok, siekacze – bardzo słabe, ale Fasolka daje radę. Waga – 2,45 kg, co oznacza, że Fasolka nadal utrzymuje najwyższą jak do tej pory wagę (niemal 0,5 kg więcej niż przez pierwsze miesiące walki z jej niewydolnością nerek). Ostatnio nerki Fasolki znowu lepiej pracują – w najgorszych fazach Fasolka ma zasikaną nie tylko całą, kocią, prostokątną kuwetę, ale również podkład, teraz ograniczamy się głównie do kuwety.
Kimba czuje się dobrze, chociaż pojawił się u niego silniejszy, ropny wysięk z prawego oka. W poniedziałek Kimbę czeka więc zabieg zwężenia kanału pachwinowego oraz udrożnienia kanalika łzowego, połączony z korektę zębów. W j. ustnej ropy brak. Waga – 1,15 kg, czyli Kimba trzyma fason. Podajemy mu rodicare basic, który Kimba urozmaica sobie rodicare instant i ziołami. Niestety Kimba jeszcze nie przekonał się do siana, ale być może to ten przypadek królika bez siekaczy, u którego będzie to dłuższy proces.
Mgiełkę tak jak Kimbę w poniedziałek czeka zabieg. Jej prawe oko nie wygląda dobrze, antybiotyk do oka nie może jednak przynieść oczekiwanego efektu z uwagi na całkowitą niedrożność kanalika łzowego i proces ropny na odcinku prawe oko – nos. Niestety usunięcie kolejnych zębów po prawej stronie połączone z antybiotykoterapią to jedyne rozwiązanie, chociaż z lękiem myślę o tym, co czeka nas w poniedziałek. Mgiełka utrzymuje wagę 1,15 kg, je rodicare, podjada siano i zioła, ale wyczuwalna jest u niej utrata mięśni – ma osłabione czucie w lewej łapie, związane najprawdopodobniej z wydarzeniami z ostatniego poniedziałku. W związku z tym Mgiełka otrzymuje nivalin oraz melovem.
Mufasa był wczoraj na kontroli u doc, ponieważ przy jego prawej, przedniej łapie wyczułam dziwne zgrubienie. Początkowo wydawało się, że jest to ropień, ale jak się okazało być może mamy do czynienia ze zmianą o innym charakterze. W wyniku punkcji ukazała się niewielka ilość białej wydzieliny przypominającej ropę. Wyczuwalna u Mufasy zmiana to dziwne zgrubienie tkanek. Niewykluczone, że w poniedziałek doc podejmie decyzję o pobraniu fragmentu tych tkanek i oddaniu do badania histopatologicznego, ale może mamy do czynienia z początkiem tworzenia się ropnia? Zobaczymy.
Poza tym Mufasa czuje się rewelacyjnie. Waga – 2,85 kg – niecały 1 kg więcej niż w dniu, kiedy do nas trafił. Zęby idealne – w tej chwili to już rzadko spotykany widok, ale Mufasa jest właścicielem doskonałych genów! ; ) Nastrój na 5+. Widok Mufasy, który podczas osłuchiwania go przez doc wyczuł rodicare w misce (przygotowane dla Kimby) był bezcenny. Po prostu zanurzył głowę w misce i w jedzeniu nie przeszkodziło mu nawet podawanie przez doc zastrzyku. Mufasa podążyłby za rodi wszędzie. Tylko jego problemy ze wzrokiem oraz słabsze tony serca i delikatnie wzmożone szmery, charakterystyczne dla królika w jego wieku, przypominają o tym, że Mufasa ma już za sobą nie jedną wiosnę.
Sarenka otrzymała wczoraj od doc pochwałę. Stan jej zdrowia nie budzi zastrzeżeń z małym wyjątkiem, o czym w przypadku Sarenki można zapomnieć – Sarenka ma nawrotowe zwichnięcie rzepki w tylnej łapie – wada genetyczna. Miejmy jednak nadzieję, że nigdy nie przełoży się to na jej funkcjonowanie.
Wczoraj odebraliśmy wyniki krwi Uszka. Z jednej strony są bardzo pocieszające – wskaźniki wątrobowe – alat, aspat, GLDH znacznie się zmniejszyły i tak np. aspat z 201 U/l do 36 U/l przy normie do 36 U/l. Poprawie uległy również wskaźniki nerkowe – kreatynina i mocznik, chociaż wciąż wykraczają ponad normę. Z drugiej strony u Uszka widoczna jest niedokrwistość, charakterystyczna dla przewlekłej niewydolności nerek. W związku do zestawu leków Uszka włączamy witaminę B12, która będzie otrzymywał przez 10 dni, najprawdopodobniej wejdziemy też z erytropoetyną, którą z powodzeniem stosowaliśmy już u królików z niewydolnością nerek i niedokrwistością. Dalej kontynuujemy też podawanie leków takich jak chitofos i ornipural, dzięki którym na pewno udało nam się poprawić fatalne, pierwsze wyniki krwi Uszka.
Wczoraj do nowego domu trafiła adopcyjna Brzózka, na którą czekał adoptowany kilka tygodni temu Żurek.
Dziękujemy i trzymamy mocno kciuki za szybkie zaprzyjaźnianie!
Dzisiaj Azyl opuścili Całka, Gapik oraz Sarenka.
Całka trafiła na turnus poszczepienny (szczepienie zaplanowaliśmy jednak na początek tygodnia), Gapik na turnus wakacyjny, a Sarenka do domu tymczasowego z opcją domu stałego – miejmy nadzieję, że szybko podbije serce swojego potencjalnego partnera! Olu, Alicjo, Asiu – dziękujemy : *
Aby zachować równowagę, dzisiaj do Azylu przyjęliśmy uroczego Ambrożego – przybysza ze Szczecina.
W poniedziałek Ambroży jedzie na wizytę do doc.
Tymczasem
Nasze gwiazdy prezentują swoje wdzięki ; )
Duszek gościnnie zaznacza swoją obecność w piaskownicy
i wraca do Azylu…
(codziennie zmuszamy go przecież go kopania nory w ziemi…)
Wystrzałowa rodzinka!
Madonna i Jim zostali oddzieleni od pozostałych, córki i synowie (to tak dumnie brzmi :P) natomiast podzieleni według płci.
cdn.
1 Komentarz
Ooo jest i Łatka w wersji francuskiej 🙂