Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (26.04.2015 r.)

26 kwietnia 2015

Czas przyznać się do wychowawczej porażki. W Azylu powiększa się grupa lekomanów i egocentryków, której przewodzi Fasolka…(tak, tak Fasolka to po prostu niezła agentka, a inne króliki podążają jej śladami).

Podaję leki MimiFasolka podchodzi do mnie i ciągnie za rękaw od bluzy, przy okazji podszczypując…Przecież jak mogłam ją tak znieważyć i zająć się innym królikiem. Gdzie wieczorna porcja rodi i chitofos?! Fasolka potrafi skutecznie zwrócić na siebie uwagę.

Mufasa nie jest lepszy – wspólny turnus poszczepienny z Fasolką zaważył na jego psychice. Trzymam na kolanach Pracusia, podaję mu leki, a Mufasa, który przez chwilę kręcił się obok, nagle wskakuje na moje kolana i próbuje mi pomóc…

Kiedy podaję Fasolce chitofos, Gburek i Mufasa wyczuwają, że dzieje się coś fajnego. Jeden przez drugiego próbuje wytrącić mi strzykawkę z chitofosem z ręki…

DSC07396.JPG DSC07397.JPG DSC07399.JPG

W końcu biorę się do roboty! i przygotowuję Fasi i Mufiemu rodi. Przez chwilę jedzą razem. Potem Fasolka próbuje przejąć kontrolę nad sytuacją i zaczyna drapać Mufasę po głowie. Mufasa oczywiście się tym nie przejmuje i w końcu razem udaje im się zjeść rodi.

DSC07421.JPG

 Miska z rodi jest pusta – jest dobrze

DSC07429.JPG

Fasolka w styczniu 2015 r.

DSC06122.JPG DSC06123.JPG DSC06147.JPG DSC06150.JPG DSC06155.JPG

Fasolka

dzisiaj

DSC07443.JPG DSC07514.JPG DSC07518.JPG

Mgiełka

DSC07482.JPG DSC07492.JPG DSC07493.JPG DSC07495.JPG DSC07496.JPG

Mgiełka dzisiaj kręciła pierwsze piruety w powietrzu. Pokazała też swój charakterek, kiedy zaczęła dyskutować  przez kraty z Mimi. Myślę, że wkrótce Mgiełka będzie godną konkurencją dla zarządzającej Azylem Fasolki! Nie ma nic przyjemnego niż obserwowanie tego, jak zmieniają się na naszych oczach.

Response code is 404

W Azylu żaden królik nie jest anonimowy – Martyna : *

IMG_9419.JPG IMG_9421.JPG IMG_9422.JPG IMG_9425.JPG IMG_9427.JPG

Jutro na kontrolę zabieramy m.in. Duszka, Fredzia, Mufasę, Niezapominajkę.

Dzisiaj u Duszka pojawił się ropny wysięk z nosa…Boję się, czy to nie oznacza, że ropień z płuc zaczął się rozsiewać. Myślę, że wbrew wcześniejszym planom już w tym tygodniu powtórzymy u Duszka RTG klatki piersiowej. Poza tym Duszek zachowuje się tak jak na co dzień. Jeszcze tylko kilka dni i będzie mógł się cieszyć wiosną na wybiegu.

Jutro Mufasę czeka kontrolne ważenie. Zobaczymy czy od czwartku zyskał na wadze. W tej chwili dostaje melovem – przeciwbólowy, przeciwzapalny, który może mieć pozytywny wpływ przy zaniku mięśni. Dodatkowo u Mufasy zwiększyliśmy ilość posiłków z rodicare. We wtorek powtórzymy też badanie krwi. U Mufasy utrata wagi ma najprawdopodobniej związek z jego wiekiem (badanie krwi, które u niego wykonaliśmy po przyjeździe do Azylu były zaskakująco dobre), ale zobaczymy. Mufasie dopisuje doskonały humor oraz apetyt.

cdn.

4 komentarze

  • Odpowiedź magda 27 kwietnia 2015 at 16:20

    Bez przesady. Małe są po prostu troszkę rozpuszczone. Ale jak odmówić takiemu maleństwom, które tyle przeszły a w dodatku są chore.

  • Napisz komentarz

    *