Sarabi bez większych zmian. Wciąż ma niewielki apetyt i robi pojedyncze bobki. We wtorek zrobimy jej badanie krwi, ale w tej chwili wydaje mi się, że ogromną rolę odgrywa również jej stan psychiczny. Mam wrażenie, że na przestrzeni ostatnich kilku lat nie spotkałam królika, który jest tak bardzo przerażony i zestresowany…To ją wręcz paraliżuje. Czasami wystarczy się do niej zbliżyć i już zaczyna popiskiwać. Przed nami długa droga, ale mamy czas.
Fredzio
Gapik
Łasuch
Smerfetka
Niezapominajka
Niezapominajka czuje się bardzo dobrze. Dopisuje jej bardzo dobry humor. Trudno uwierzyć, że Niezapominajka jest niewidomym królikiem. Radzi sobie bez zarzutu.
W ostatnich dniach jej katar zupełnie się wyciszył. W przyszłym tygodniu zabiorę Niezapominajkę na kontrolę do doc. Oczywiście sytuacja zdrowotna Niezapominajki nie jest w 100% stabilna – być może Niezapominajkę jeszcze zabieg usunięcia przynajmniej jednego zęba trzonowego, ale od dłuższego czasu cieszymy się spokojem. Dużym krokiem na przód była dla Niezapominajki również sterylizacja i rozwiązanie problemu drugiego pęcherza moczowego w postaci macicy…Teraz mocz Niezapominajki nie jest już tak gęsty, śluzowaty i nie ma intensywnego zapachu. Jest dobrze.
Niezapominajka wciąż czeka na swój dom. Wiem, że być może nigdy nikt nie zdecyduje się na jej adopcję, a nawet o to nie zapyta, ale chciałabym wierzyć, że będzie inaczej. Niezapominajka jest cudownym stworzeniem o wielkiej woli życia. Trzeba tylko się odważyć i ją poznać, wtedy obawa przed opieką nad Niezapominajką zniknie. Osobie, która zdecyduje się zaopiekować Niezapominajką, udzielimy wszelkiej niezbędnej pomocy, z opieką weterynaryjną włącznie.
Wracamy jutro!
4 komentarze
Niezapominajka jest cudowna, wzięłabym ją od razu. Może z moim Bigosem by się polubili 🙂
Ale mieszkam trochę daleko.. Więc było by ciężko z tą opieką weterynaryjną… U mnie w mieście każdy wyspecjalizowany w leczeniu psów i kotów. Macie szczęście mając blisko takiego doktora 🙂
A na jaki wiek szacuje Sarabi dr Krawczyk? Wygląda na młodego króliczka.
Janeczko, Sarabi jest raczej 2-3 letnim królikiem.
Ech, czyli co najmniej dwa lata „bawili” się maleńką 🙁