Duszek osłuchowo bez zmian – minimalne zmiany słyszalne są po lewej stronie. W tej chwili najbardziej martwi nas to, że trochę stracił na wadze, ale bierzemy pod uwagę kilka aspektów – antybiotykoterapię, to, że Duszka drąży ropień, poza tym Duszek otrzymuje furosemidum. Dzisiaj zdecydowaliśmy, że spróbujemy odstawić furosemidum – do tej pory dość szybko kończyło się to powrotem do furo, ale może tym razem będzie inaczej.
Łasuch bez zmian. Bardzo dużo śpi, chociaż od czasu do czasu przebudza się i wstępuje w niego na chwilę nowa energia. Oskrzelowo lepiej, ale cały czas słychać lekkie szmery. Jutro Łasucha czeka kontrolne badanie krwi, a w poniedziałek najprawdopodobniej laparotomia.
U Pixela znowu pojawił się stan zapalny jelit. Jutro powtórzymy u niego badanie krwi – wszystko wskazuje na to, że problemy Pixela mają związek zarówno z chorą wątrobą – zniszczoną przez kokcydiozę i encephalitozoonozę oraz z problemami z zębami. Pixel utrzymuje wagę 1,7 kg, ale to zbyt mało i na razie nie możemy odzyskać tych straconych dag.
Dzisiaj u doc były również nasze kichające częstochowianki Ciecierzynka oraz Wisienka, które na co dzień przebywają w DT u Judyty.
Po dość spokojnym czwartku, na jutro mamy zaplanowane badanie krwi, szczepienia oraz sterylizację cudnej Słomki. Od poniedziałku walczymy dalej – w przyszłym tygodniu zabiegi czekają na pewno Łasucha, Pixela, być może Pracusia.
Jutro pod naszą opiekę trafi też nowy podopieczny, znaleziony dzisiaj w Bydgoszczy…
Boski jest chętny do podjęcia pracy w terenie – oferuje m.in. przygotowanie gruntu pod siew trawy!
(może Boski pomoże nam przygotować wybieg do nowego sezonu)
I jeszcze więcej zdjęć z Azylu
Szukamy pilnie transportu do Azylu na trasie Bielsko-Biała – Toruń.
cdn.
Brak komentarzy