Niezapominajka czuje się dość dobrze. Podjada zioła, zjadła koperek. Mamy tylko jeden problem – po nocy i w ciągu dnia było mało moczu, niepokojąco mało. Być może wszystko wróci zaraz do normy, ale boję się, że jej organizm ukrywa przed nami jeszcze jakąś zagadkę.
Jutro rano Niezapominajkę czeka kontrola u doc. Pachino ładnie dochodzi do siebie po wczorajszym zabiegu.
* * *
Fredzio je, biega, a nawet robi piruety w powietrzu. W ciągu kilku dni zmienił się nie do poznania.
Przed nami jeszcze kastracja i usunięcie siekaczy.
[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-9pECBXekfeg/VOeRGZIbRII/AAAAAAABOxw/0hxUOi-AsBo/s144-c-o/DSC00266.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018157817578626″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00266.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-Ff5d3INGjr0/VOeRJQeP7wI/AAAAAAABOyA/3rjXqbr218Q/s144-c-o/DSC00275.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018207032798978″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00275.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-PhvFN5xr7Co/VOeROoa0PEI/AAAAAAABOyY/tmnfpY3Fiko/s144-c-o/DSC00299.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018299360197698″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00299.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-7d4qZRuAc8E/VOeRc412wZI/AAAAAAABOzQ/WpK4bjG7vJo/s144-c-o/DSC00333.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018544286744978″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00333.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-udWILbv0M1Q/VOeRimGN0GI/AAAAAAABOzo/99p4ewEnZhQ/s144-c-o/DSC00356.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018642334306402″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00356.JPG” ]
Nowinka tak jak Fredzio pozbyła się swoich kołtunów. Jest królikiem bardzo wycofanym i zdystansowanym. Na pewno potrzebuje trochę czasu, aby zaufać człowiekowi. Być może jej zachowanie zmieni się również po sterylizacji.
[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-OXXkxyMvW14/VOeRtD3mgOI/AAAAAAABO0Q/WKIeILVhjyk/s144-c-o/DSC00391.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018822124765410″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00391.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-0y7R-HhfHW8/VOeR2G_GNNI/AAAAAAABO04/PtATi6z9s38/s144-c-o/DSC00409.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018977580332242″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00409.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-aftcPMA6SV0/VOeR7mnbsvI/AAAAAAABO1Q/Ij1ji6UYiic/s144-c-o/DSC00413.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118019071970358002″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00413.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-WH_vb8Nt9eQ/VOeSAHtcyyI/AAAAAAABO1o/QAOnk_TMEPA/s144-c-o/DSC00424.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118019149573442338″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00424.JPG” ]
Dzisiejszy dzień minął spokojnie. Stan zdrowia podopiecznych Azylu – bez zmian.
Zjawisko lekomanii w Azylu to mimo wszystko wyjątek. Fasolka jest jednak szalona. Prześladuje nas podczas podawania leków, a kiedy dostanie już swoje, jej apetyt na leki tylko się powiększa…Taki z niej mały świr. Na szczęście poza lekami, lubi też jeść, chociaż wciąż nie przybiera na wadze. Mogłaby zamieszkać w pudle z suszonymi jabłkami…, ale to niemożliwe, więc radzimy sobie inaczej.
[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-sMMd-et2S6Y/VOeRY1tmXlI/AAAAAAABOzA/EugtwSm8iL4/s144-c-o/DSC00318.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118018474727333458″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00318.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-AhEfu7qpq6Q/VOeSJ5nx3pI/AAAAAAABO2Q/q8DKeS6Vgv8/s144-c-o/DSC00454.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118019317590253202″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00454.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-E5Y0tz9JV5s/VOeSL_mw5bI/AAAAAAABO2Y/UVFQDrknZEU/s144-c-o/DSC00459.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118019353556346290″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00459.JPG” ]
I tylko Duszek wciąż wygląda na zdziwionego.
[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-kmV-dOSp0Nw/VOeSNPIGbII/AAAAAAABO2g/h6_oT59ccZc/s144-c-o/DSC00461.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20150220#6118019374902570114″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00461.JPG” ]
cdn.
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6118017963729473617?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
3 komentarze
o kurczaki !! dopóki się Fredzio nie wyadoptuje to chyba nie mogę tu zaglądać :/ ale cudny !!!!!!!!!!!
Fredzio ma takie piękne uszy! : ) każdy ma swoje skojarzenia z tym jego pióropuszem : P
Matko Bosko! A cóż Fredzio ma na głowie? po tym strzyżeniu wygląda jak górnik w stroju galowym (z pióropuszem) bądź grzywacz chiński!