Fotograficznie, Z życia Azylu

Czwartek (5.02.2015 r.)

5 lutego 2015

Dzisiaj pod opieką Azylu trafiła – Brzózka – młoda samica oddana przez właścicieli z powodu, który trudno do końca określić. Myślę, że Brzózka była po prostu nieprzemyślanym prezentem dla dziecka.

IMG_5806.JPG

Kilka miesięcy temu Brzózka doznała urazu – złamania kości udowej, jednak w tej chwili nie stanowi to już dla niej problemu. Przy okazji sterylizacji Brzózkę czeka na pewno korekta zębów. Jej zęby rosną krzywo. W tej chwili doc ocenił je na 3.

IMG_5838.JPG IMG_5840.JPG

Biedronka 2 tygodnie temu została wysterylizowana, a dzisiaj zaszczepiona. Jest w pełni zdrową samicą, która czeka na nowy dom.

IMG_5790.JPG IMG_5792.JPG IMG_5797.JPG

Ciotka Adamsowa kilka tygodni temu przeszła zabieg usunięcia kilku zębów i udrożnienia kanalika łzowego. Oko wygląda dobrze, ale okazało się, że w jamie ustnej po prawej stronie żuchwy pojawiła się niewielka ilość ropy. Wchodzimy z antybiotykiem. Za tydzień kontrola.

IMG_5822.JPG

Fasolka bez większych zmian z małym wyjątkiem – musieliśmy wejść u niej z metronidazolem dożylnym, ponieważ w jelitach pojawiło się trochę płynu. Poza tym zachowuje się standardowo – jest królikiem bardzo spokojnym, mało energicznym. Waga bez zmian.

IMG_5783.JPG

Dzisiaj siekacze Fasolki zostały po raz kolejny przycięte. Jeden z siakaczy wyłamał się. Gdyby tylko stan Fasolki na to pozwalał, na pewno usunęlibyśmy jej siekacze, ale to temat na bardzo odległą przyszłość. Na pewno trzeba będzie wykonać w przyszłości również rtg głowy, ale sprawdzić jak wyglądają korzenie jej zębów.

IMG_5786.JPG

Milka, która trafiła do Azylu kilka miesięcy temu, a teraz przebywa w DT u Magdy, została dzisiaj wysterylizowana. Milka na co dzień jest leczona w związku z nie najlepszymi wynikami wątrobowymi. Wkrótce m.in. u Milki wejdziemy z orinpuralem.

IMG_5776.JPG

Petitka znowu ma bardzo silny katar. W odróżnieniu do stanu sprzed 2 tyg. tym razem, mimo leków ma również tkliwą tchawicę. Oskrzela i płuca czyste. Kontynuujemy leczenie.

IMG_5832.JPG

Przylepka kontrolę stanu zdrowia zaliczyła bez najmniejszego problemu. Od czasu, kiedy trafiła do nas z martwą ciążą pozamaciczną jej stan uległ znacznej poprawie. Na co dzień otrzymuje leki na wątrobę, która jest niestety stłuszczona – potwierdzają to nie tylko wyniki krwi, ale również laparotomia, która została u Przylepki wykonana kilka tygodni temu. Na szczęście mimo to Przylepka funkcjonuje bardzo dobrze. Dzisiaj Przylepka została zaszczepiona.

IMG_5829.JPG

Marta, dziękujemy : *

Dzisiaj u doc były również Ciecierzynka i Wisienka – nasze częstochowskie (uratowane podczas interwencji w Częstochowie) dziewczyny, które odkąd do nas trafiły borykają się z katarem. Dziewczyny przebywają w DT u Judyty i wciąż czekają na nowy dom.

Tymczasem w Azylu

DSC08093.JPG DSC08125.JPG DSC08148.JPG DSC08171.JPG DSC08176.JPG DSC08183.JPG DSC08202.JPG

Aksamitka, mimo swojej niepełnosprawności będącej efektem encephalitozoonozy, naprawdę dobrze sobie radzi. Byłybyśmy bardzo szczęśliwe, gdyby do Aksamitki w końcu uśmiechnął się los i podarował jej nowy dom.

Muszkieterowie radzą sobie doskonale. Tylko Atos waży wciąż 35 dag i chyba nie chce dorosnąć. W poniedziałek zabieram chłopaków na kolejną kontrolę do doc i odkorkowywanie.

Pocieszka rozkręciła się na całego. Z zachowania nie przypomina już królika, który trafił do nas kilka tygodni temu. Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że udało nam się zrobić ogromny krok do przodu i wyprowadzić ją na prostą.

etc.

Response code is 404

 Niezapominajka

DSC07984.JPG DSC08011.JPG DSC08019.JPG DSC08024.JPG DSC08053.JPG DSC08079.JPG

Jeżyk wybrał domek Ruska, dlatego Niezapominajka odziedziczyła domek po Gąsce.

Response code is 404

Niezapominajka jest radosnym, pełnym życia zwierzakiem i dowodem na to, że nie można się poddawać, a to co nas ludzi przeraża – to, że nie widzi i ma niesprawną łapę, nie jest najważniejsze i często jest mimo wszystko złudne.

Wymaga jednak stałej kontroli wet., dlatego musi zostać w Toruniu lub w okolicy. Dla Niezapominajki szukamy domu tymczasowego lub domu stałego – jej nowemu opiekunowi udzielimy pełnego wsparcia, w tym w zakresie opieki weterynaryjnej.

I jeszcze odrobina Boskiego, za którym naprawdę trudno nadążyć. Zimowe szaleństwa Boskiego!

9 komentarzy

  • Odpowiedź Janka (po_sąsiedzku) 6 lutego 2015 at 16:36

    Trzej Muszkieterowie tak szaleją mimo „zakorkowania”? 😛

    • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 6 lutego 2015 at 20:42

      Muszkieterowie radzą sobie doskonale. Tylko pierwsza noc po „zakorkowaniu” była dla nich ciężka, szczególnie dla Aramisa, który bawił się w cyrkowca – testował między innymi bieganie na przednich łapach…, ale już rano było super : ) Teraz maluchy nie mają już z tym najmniejszego problemu. Trudno za nimi nadążyć ; )

  • Odpowiedź Irena F./koral 6 lutego 2015 at 10:56

    Witam moze trochę w innym temacie ,czy bedzie jakaś akcja walentynkowa? pozdr….

  • Odpowiedź Klaudia 6 lutego 2015 at 10:45

    Tyle dobroci u Was zaznają uszatki. Piękne jest to co robicie.
    Muszkieterowie ujęli moje serce, w końcu co dwie głowy to nie jedna, a już trzy to w ogóle pełne pomysłów 🙂

  • Odpowiedź Vanessa H 6 lutego 2015 at 03:07

    How wonderful to see Amigo standing! 🙂 YEAH… it’s so good to see the picture of the rabbit in the old house of Gaska with the rabbit I sent for her! 🙂
    At least it’s comforting other bunnies who are sick! 🙂

    Keep up the good work and I hope beans, the lop will improve as I hope all the other’s do as well.

    Vanessa

    Dealing with sick lop myself Lady is now ill. Ate a bit of carpet and trying to get it to pass.

  • Napisz komentarz

    *