Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (14.12.2014 r.)

14 grudnia 2014

Cynamon wciąż nie daje za wygraną. Nie je samodzielnie – nie ma takiej rzeczy, na którą ma ochotę, za to karmieniu rodicare robi lepsze – większe niż przed czwartkiem, bobki. Najbardziej niepokojące jest wciąż to, że mimo furo i płynom mocz oddaje tylko raz dziennie. Ostatnio o 8 rano. Jutro walczymy dalej u doc.

DSC02583.JPG DSC02588.JPG DSC02590.JPG

W tym wszystkim pocieszające jest tylko to, że Cynamon jest dość aktywny.

Response code is 404

Jeżyk. Królik zjawisko. Złożona osobowość. Mistrz szybkiej riposty. Posiadacz miny, która wyraża wszystko – kiedy patrzę na Jeża wyobrażam sobie, jak mówi: kobieto odejdź ode mnie. I jak go nie uwielbiać? Rusek zostawił tutaj cząstkę siebie.

DSC02559.JPG DSC02564.JPG IMG_3468.JPG IMG_3471.JPG IMG_3474.JPG

Oko Jeżyka wygląda lepiej. Wszystko wskazuje na to, że Jeżyk zaliczył nieszczęśliwy wypadek i ukrywając się przed duchami, uderzył się o coś.

Response code is 404

Niezapominajka ma ropny katar, który dzisiaj jest jednak mniejszy niż w piątek czy też w sobotę. Czwartkowy zabieg to już tylko wspomnienie. Dzisiaj wyjęłam jej wacik. Mała ma ogromny apetyt, robi bobki, jest aktywna, w nocy słyszę za ścianą jak przesuwa swoją kulę z trawy morskiej.

DSC02573.JPG DSC02574.JPG DSC02593.JPG

Irokez wciąż jest trudny do opanowania, ale robi lepsze, większe bobki. Pozytywne zmiany widać też u Przylepki, która dzisiaj zaczęła jeść siano. Wciąż robi bardzo małe bobki w niewielkiej ilości, ale każda zmiana na lepsze jest ważna. Jutro zrobimy Przylepce usg.

Poza tym mogłabym napisać, że stan pozostałych pacjentów nie uległ zmianie – Ikaria i Zjawiskowa przebywające na kwarantannie bez zmian, stan Ikarii wciąż jest bardzo ciężki, Zjawiskowej stabilny, ale martwi nas Duszek.

Duszek to królik z innej planety. Trudno to w pełni opisać. Duszka trzeba po prostu poznać. Strach przed tym, że może go zabraknąć jest tak silny, że mimo naszego doświadczenia, w tym tak trudnych ostatnich doświadczeń i pełnej świadomości, że teraz już niewiele zależy od nas, a najważniejsze jest to, że możemy dać mu wszystko, na co zasługuje, nie potrafimy nad nim rozsądnie zapanować.

DSC02595.JPG DSC02600.JPG DSC02611.JPG

Duszek zachowuje się tak, jak Duszek…Wchodzi na kolana, wszędzie szuka jedzenia, odpoczywa na stoliku, ale ma kaszel, mocniejszy niż ostatnio, tchawica jest bardziej tkliwa, gorzej oddycha.

DSC02651.JPG DSC02697.JPG DSC02718.JPG

Jutro zabieramy go do doc. W tyg. zrobimy kontrole usg. Jeśli zmiana widoczna na płucach będzie większa, to oznacza, że jest ropniem, jeśli nie, będziemy mieli pewność, że mamy do czynienia z guzem nowotworowym.

Response code is 404

Na koniec proponujemy zestaw ćwiczeń z Atlasem!

DSC02664.JPG DSC02665.JPG DSC02671.JPG DSC02760.JPG DSC02762.JPG DSC02800.JPG

Response code is 404

I na sprzątanie z panną Śnieżką : )

DSC02832.JPG DSC02842.JPG DSC02862.JPG

Response code is 404

Jutro czeka nas kolejny intensywny wieczór u doc, dlatego tradycyjnie c.d.n.

4 komentarze

  • Odpowiedź Karolina 15 grudnia 2014 at 11:03

    Duszek – zwariowany wariat 🙂 kochane łobuziaki, każda mordkę bym wyściskała. Trzymam kciuki za powrót każdego do zdrówka :*

  • Odpowiedź waldi poznański 15 grudnia 2014 at 00:43

    Pozdrowienia dla Duszka kochanego Panny Śnieżynki(ma tylko brudne skoki czy to jakaś choroba?nowa królinka) i reszty ekipy rekonwalescentów uszatych.Może dla Duszka to wy jesteście jego Duszkami bo się nim tak opiekujecie może to ten jego instynkt Duszkowy kto wie?POZDRAWIAM

  • Odpowiedź MartuchaP 15 grudnia 2014 at 00:09

    Rusek, wersja ruda 🙂

    • Odpowiedź sonia 15 grudnia 2014 at 01:25

      nawet tak samo naburmuszony 😉

    Napisz komentarz

    *