Fotograficznie, Z życia Azylu

Listopadowe porządki

22 listopada 2014

Dezynfekcję Azylu uważamy za dokonaną w najdrobniejszych szczegółach – klatki, lampy, ściany, miski, poidła, każdy kartonik, koszyk, mogłabym wymieniać w nieskończoność. Zapach wszystkich użytych dzisiaj środków dezynfekujących przyprawiał nas o zawrót głowy, zimno o dreszcze, ale dałyśmy radę. Sobotni plan został zrealizowany. Wieczorem podopieczni Azylu wrócili do swoich lśniących klatek.

DSC01118.JPG

Boski szybko zaznaczył swoją obecność, rujnując naszą idyllę, ale już pogodziliśmy się z tym, że nie możemy mieć wszystkiego – bycie boskim jest dla niego wystarczającym obciążeniem. Na szczęście Boski jest pod pewnym względami jedyny w swoim rodzaju i większość naszych podopiecznych nie traktuje go jak autorytetu w aspekcie czystości ; )

DSC01124.JPG DSC01131.JPG DSC01133.JPG DSC01134.JPG DSC01138.JPG DSC01139.JPG DSC01146.JPG DSC01154.JPG DSC01207.JPG DSC01212.JPG DSC01214.JPG

Kiedy podopieczni Azylu cieszyli się z powrotu do powrotu na swoje terytorium, my powoli kończyłyśmy pracę. Inhalacje, karmienie – Molly bez zmian, leki – wszystko odbyło się tak jak zawsze, chociaż pod koniec już z wypiekami na twarzy ze zmęczenia.

Essentiale forte to dopiero smakołyk!

DSC01196.JPG

Na co dzień bardzo cenimy sobie w Azylu czystość, dlatego każdy dyżur trwa kilka godzin, ale to było kilkanaście pracowitych godzin.

Na zdjęciach: Emilia, Justyna, Marta, Ola, Ola i Weronika i oczywiście Magda – żeby nie było wątpliwości, Weronika i Magda mają białe, puchate uszy ; ) – już wkrótce dostępne na bazarku na rzecz naszych podopiecznych!

Response code is 404

Więcej informacji z Azylu jutro. Na froncie szpitalnym/hospicyjnym bez zmian. Teraz już czas na wymarzony sen.

Dobranoc.

6 komentarzy

  • Odpowiedź waldi poznański 24 listopada 2014 at 03:55

    Dużo pracy kurka siedzę tu w PZ niestety szkoda że nie mieliście tam jakiegoś faceta od czyszczenia ścian itp.Ale teraz czyściutko uszaki takie spokojne i zadowolone jedzą kolacje och Duszek zamyślony o czymś rozmyśla 🙂 Pozdrawiam.

  • Odpowiedź Iza 23 listopada 2014 at 11:25

    Super, kochane z was ludziska 🙂

  • Odpowiedź Emi L. 23 listopada 2014 at 10:57

    Ooo, chcę puchate uszy! <3

  • Odpowiedź Joac 23 listopada 2014 at 10:41

    Brawo, kochane, dzielne dziewczyny :*

  • Odpowiedź Jasna8 23 listopada 2014 at 08:40

    Aż u mnie też liśni i pachnie, taki blask czystości od Was niesie :-)))

  • Odpowiedź PippiLotta 23 listopada 2014 at 00:03

    No pogoda mogła się bardziej przyłożyć 🙂 Pozdróweczki 🙂

  • Napisz komentarz

    *