Merytorycznie, O królikach, Przypadki i historie, Z życia Azylu

Splay leg u królika – na przykładzie azylowej Puszki

7 października 2014

„Splay leg” – w tłumaczeniu na j. polski – „zwichnięta łapa” jest genetycznie uwarunkowaną króliczą dolegliwością, w wyniku której, królik traci zdolność przywodzenia jednej lub wszystkich czterech kończyn. Królik nie może wówczas przenieść swojego ciężaru na kończyny i poruszanie staje się wyjątkowo trudne. Zdarza się, że przczyną takiego stanu jest np. uraz lub dotyczy to noworodków króliczych przekarmionych przez matkę lub tych, które znajdują się w gnieździe ze śliską powierzchnią spowodowaną brakiem ściółki. Jednak najczęstszą przyczyną tego stanu jest czynnik genetyczny.

O ww. dolegliwości możemy powiedzieć coś więcej podając przykład naszej azylowej Puszki:

puszka2
Puszka przyjechała do nas jako króliczy niemowlak, oprócz problemów z jelitami miała spory problem z utrzymaniem równowagi. Już po pierwszej wizycie u naszego doktora okazało się, że u Puszki mamy do czynienia z typowym objawem tzw. splay leg, który charakteryzuje się niemożnością utrzymania kończyn w prawidłowej pozycji. Splay leg najczęściej dotyczy jednej kończyny – przedniej lub tylnej. W przypadku Puszki problem obejmuje wszystkie 4 kończyny:
puszka1

Zazwyczaj splay leg nie podlega leczeniu. Królik mający tego rodzaju dolegliwość, ogólnie czuje się bardzo dobrze, jest radosny, ma apetyt, zachowuje się jak całkowicie zdrowy królik i tym samym jakość jego życia jest dobra – jedyne z czym ma problem to ze swobodnym poruszaniem się, co nie oznacza jednak, że nie porusza się w ogóle. Zazwyczaj każdy królik „opracowuje” swój system poruszania się (najczęściej wężowym ruchem na brzuszku lub klatce piersiowej) i nie ma dla niego rzeczy, miejsc i powierzchni niemożliwych do pokonania.

Najlepszym na to dowodem jest filmik z Puszką w roli głównej.

W indywidualnych przypadkach można wziąć pod uwagę amputację kończyny, ale tylko w momencie gdy uniemożliwia ona królikowi jakiekolwiek poruszanie się, lub gdy stanowi bezpośrednie zagrożenie dla jego zdrowia lub życia.
Warto też dodać, że w miejscach najbardziej obciążonych mogą rozwinąć się wtórne powikłania skórne takie jak owrzodzenia lub pododermatitis, o którym również szerzej powiemy w kolejnym wpisie.

Puszka już od niemal roku wypatruje swojego nowego, stałego domu – zapraszamy do jej adopcji! 🙂

puszka

 

Źródło: http://www.medirabbit.com/

 

5 komentarzy

  • Odpowiedź Mix TK | Toruńskie króliki 26 stycznia 2015 at 18:10

    […] Maluchy mają wadę genetyczną – tzw. splay – leg ( http://www.azyl.vot.pl/2014/10/splay-leg-u-krolika-na-przykladzie-azylowej-puszki/). […]

  • Odpowiedź Vanessa H 11 października 2014 at 17:45

    No matter what Puszka is a great rabbit, no matter the disability. I think it’s great for Azyl to give information on some conditions that could affect rabbits because it does not seem like the people in the areas around Poland are all that familiar or have the types of information concerning ailments of the rabbits and this is a good opportunity to educate those around that might want a rabbit, be interested in rabbits, etc. I hope Puszka finally gets a good home. If I lived closer I would take her. She looks like a sweetie, but I think Lady and Marilyn might get jealous!! 🙂

    Vanessa

  • Odpowiedź Graszka 8 października 2014 at 15:09

    Mam takiego króliczka. Trafił do mnie niedawno i z racji wieku, a zaczął już siódmy rok i tej wady łapek, został szóstym, uszatym mieszkańcem naszego domu.
    Przednie łapki rozjeżdżają się przy bieganiu, z tym , że jedna bardziej. Tworzy to efekt pływania, ale nie przeszkadza mu to zbytnio w codziennym życiu. Biega, radośnie podskakuje i nawet na panelach czy płytkach porusza się bez strachu, czego moje niektóre króliki – sprawne w pełnym stopniu, unikają.
    Nauczył się z tym żyć po prostu, a do tego jest tak słodki, że nie wyobrażamy sobie, że mogłoby go z nami nie być. 🙂

    • Odpowiedź waldi poznański 8 października 2014 at 21:03

      Sześć króliczków jej ja mam trzy i daje rade w bloku klatki pootwierane nawet nocą bo nie wyskakują ale biorę je do pokoju na 4godz.Z sześcioma to nie wiem czy bym se poradził.Pierwszy raz widzę królisia z takim schorzeniem i też jestem zauroczony Puszką oglądam teraz to wideo po kilka razy z nią na you tube jak się kładzie na wypoczynek nie wiem czy taki króliś może spacerować czy też trzeba go nosić na rękach choćby ze względu na pododermatitis odleżyny itp?

    • Odpowiedź Vanessa H 11 października 2014 at 17:42

      That is fantastic that your family sees the disability not as a problem, but just part of the rabbit and you and your family accepts. What a lucky rabbit to have found a home in your household! What a very lucky rabbit indeed!!

      Vanessa

    Napisz komentarz

    *